Bez obrazy, ale do tej pory dobrze sobie radziliśmy bez pomocy Daeva.
Nawet, gdy pierwsi ludzie zostali dotknięci klątwą Nieumarłych i musieliśmy uciekać tutaj.
My, Komitet Straży, troszczyliśmy się o wszystko. Znamy tę krainę i naprawdę troszczymy się o mieszkańców wioski.
Nadszedł czas, gdy aż nadto uświadomiliśmy sobie nasze ograniczenia.
Kręci się tu wiele: [plur][%dic:STR_DIC_M_GraveknightD_38_An], dlatego wciąż muszą towarzyszyć nam Archonci, gdy zdobywamy drewno na opał i pożywienie. Szczerze mówiąc, uraża to naszą dumę.
Być może bylibyśmy w stanie sami coś załatwić, gdyby nie te Zjawy Żołnierzy. Pokonasz kilka z nich?
Do tej pory wahałem się przed przyjęciem pomocy od Daeva. Gdy zdajemy się na innych, jak wtedy możemy liczyć na to, że zdołamy przetrwać samodzielnie?
Mądrze jest jednak znać swoje ograniczenia. Tym razem z wdzięcznością przyjmę twoją pomoc. Pomożesz nam wszystkim, gdy pokonasz [plur][%dic:STR_DIC_M_GraveknightD_38_An].
Ech! Jesteś taki[f:"taka"] sam[f:"sama"], jak pozostali Daeva!
Daeva pomagają tylko tym, którzy im schlebiają i błagają o ich łaskę.
Byłem głupcem, oczekując czegoś innego.
Nie było łatwo stworzyć użyteczną Straż z tych ludzi, wierz mi. Przyjrzyj się Ocho. Kiedyś trząsł się ze strachu przez całą swoją zmianę, ale w końcu trochę zmężniał.
Pokonałeś[f:"Pokonałaś"] Zjawy Żołnierzy?
Dołożymy trudu, aby okazać się godnymi twojej pomocy, Daeva.
Dziękuję ci.
Pokonaj: [plur][%dic:STR_DIC_M_GraveknightD_38_An] dla Komitetu Straży ([%2]/10).
Porozmawiaj z [%dic:STR_DIC_N_Benyar]em.
Aby Komitet Straży mógł się niezależnie poruszać, należy pokonać Żołnierzy Zjaw w okolicy obozu uchodźców.
Benyar skarżył się, że Zjawy Żołnierzy uniemożliwiają Straży wyjście poza obręb Obozu. Poprosił cię, abyś się ich pozbył[f:"pozbyła"].
Gdy pozbyłeś[f:"pozbyłaś"] się Zjaw Żołnierzy, podziękował ci.