Na przekór wszystkiemu, co sobie myślą Elyosi, Asmodianie kochają Atreię przynajmniej tak bardzo jak oni – a może nawet jeszcze bardziej. Z tego powodu walczymy o jej dalsze istnienie.
Jesteśmy tymi, którzy strzegą jej przed upadkiem i chronią przed wszelkimi zagrożeniami – tak jak teraz przed Balaurami albo przed kimkolwiek innym.
Ich arogancja zaślepia ich i nie potrafią rozpoznać, że wszyscy dążymy do tego samego celu. Dlatego poniosą klęskę, a my będziemy musieli naprawiać ich zaniedbania.
Ale ich arogancja nie pozwala im rozpoznać, jak bardzo są słabi. Więc szpanują dalej.
Veille, uczennica Kaisinela, zalicza się do tych najgorszych. Zgodnie z ich naukami arogancja jest prawdą, słabość siłą, a my jesteśmy bezmózgimi dzikusami.
Nawet teraz, gdy Asmodae maszeruje na jej twierdzę, uważa się za niezwyciężoną i wierzy, że sama zatrzyma tę falę.
Święte słowa. Bez pomocy takich Daeva jak ty uniknie jednak słusznego losu.
Za każdym razem, gdy [%dic:STR_DIC_M_LF4_2111_Boss_Li_1] odważy się pokazać swoją twarz na polu bitwy, musisz udowodnić, że jesteśmy prawdziwymi obrońcami Atrei.
Za każdym razem, gdy ci się to uda, otrzymasz medal. Jeśli będziesz mieć wystarczającą ilość medali, będziesz mógł[f:"mogła"] wymienić je u mnie na ogromną nagrodę. Jesteś zainteresowany[f:"zainteresowana"]?
Było jasne, że się zgodzisz. W końcu sława twojego imienia dotarła aż do mnie. Jesteś przeznaczony[f:"przeznaczona"] do tego, by dokonać w Asmodae wielkich rzeczy.
Idź! Nawet teraz czuję obecność nikczemnej Veilli. Nic nie może zrobić naszym towarzyszom Daeva.
W imię losu! Za Asmodae!
Pozwalasz zmarnować sobie szansę obrony Atrei i zwalczania każdego, kto w swoim zaślepieniu mógłby jej na końcu zaszkodzić?
Może jeszcze nie pojąłeś[f:"pojęłaś"], jak potężnym symbolem jest dla nich Veille. Jej klęska złamałaby ich morale.
Nie odrzucaj tak po prostu mojej prośby, Daeva. Stoję pod osobistym protektoratem Lorda Marchutana. Wiem, że ty inaczej to rozważysz.
Oczekuję cię, [%username]. Wiem, że dokonałeś[f:"dokonałaś"] wielkich czynów w imieniu Lorda Marchutana.
Radzę ci postępować tak dalej. Ale mam nadzieję, że nie zapomniałeś[f:"zapomniałaś"], co mi obiecałeś[f:"obiecałaś"].
Jeśli nieustraszenie zwalczałeś[f:"zwalczałaś"] zło, pokaż mi na to dowód.
Hmm. Wydaje mi się, że nie doceniłeś[f:"doceniłaś"] tego zadania. Jeśli nie będziesz uważać, taka zła ocena może oznaczać twój przedwczesny koniec.
Elyosi muszą wiedzieć, kim są prawdziwi bohaterowie Atrei. Żeby to osiągnąć, musisz się znacznie bardziej postarać.
Wiem, że nie jesteś tchórzem. Pokaż, że się nie mylę. Próbuj zniszczyć Veille, gdy tylko odważy się pokazać.
Ach, wspaniale! Lord Marchutan usłyszy z moich ust twoje imię, jeśli zaintonuję pieśń pochwalną o twoich zasługach.
Dzięki swoim czynom ochroniłeś[f:"ochroniłaś"] Atreię przed zagrożeniem, które stanowiła dla niej arogancja i wzmocniłeś[f:"wzmocniłaś"] jej przyszłą determinację.
Dlatego zasłużyłeś[f:"zasłużyłaś"] sobie na odpowiednią nagrodę. Weź to i noś w imieniu Lorda Marchutana.
Zbierz: [%dic:STR_DIC_I_JUNK_MARCUTAN_REWARD_01A] i zanieś je do: [%dic:STR_DIC_N_Tegrak].
[%collectitem]Zniszcz: [%dic:STR_DIC_M_LF4_2111_Boss_Li_1], Agentkę Kaisinela, i przynieś Mastariusowi symbol triumfu.
Mastarius chciał pokazać, że Asmodianie są prawdziwymi obrońcami Atrei. W tym celu należy wyeliminować Agentkę Kaisinela, Veille.
Walczyłeś[f:"Walczyłaś"] z nią i w trakcie walk zebrałeś[f:"zebrałaś"] medale. Pokazałeś[f:"Pokazałaś"] je Mastariusowi, który nagrodził cię silną tarczą.