Sądzisz, że skoro Daeva żyją wiecznie to nie potrzebują pieniędzy?

Tak jak ludzie musimy jeść i ubierać się, a do tego potrzebne są kinah.

Ekhm... tak?

Wybacz proszę, [%username], po prostu moja frustracja sięga zenitu! Pożyczyłam pieniądze Krato, sprzedawcy zbroi, by mógł kupić materiał.

Od tamtego czasu minęło kilka miesięcy, a ja nadal nie zobaczyłam swoich kinah!

Nie chcę go błagać o te pieniądze, ale są mi potrzebne – w końcu to moja własność!

Mogę z nim porozmawiać...

Naprawdę to zrobisz? Bardzo by mi to pomogło.

Nie chcę odsetek, tylko to, co ode mnie pożyczył.

Przyjmij Odrzuć

Znajdziesz [%dic:STR_DIC_N_Krato] po tamtej stronie w sklepie z bronią i zbrojami.

Porozmawiaj z nim bardzo dyskretnie, tak żeby nie przeszkadzać mu w interesach... nie chcę, żeby ludzie zaczęli rozpowiadać, że Prorite przysłała sekwestratora.

Jeżeli odzyskasz dla mnie te pieniądze, dostaniesz swój udział.

Jestem już w drodze.

Oferujesz pomoc, a potem zostawiasz mnie na lodzie? Boisz się, że nie dostaniesz nagrody, bo powiedziałam, że nie będę domagać się odsetek?

Nie trzeba mi takiego[f:"takiej"] egoistycznego[f:"egoistycznej"] Daeva jak ty. Sama z nim porozmawiam.

Do widzenia.

O, [%username]. Pewnie jesteś tu z powodu kredytu, którego udzieliła mi Prorite. No więc... ekhm... sprawa jest nieco skomplikowana.

Chcę jej oddać te pieniądze – w końcu dobra reputacja jest dla sprzedawcy bezcenna – ale mam trochę problemów, rozumiesz.

Hebestis zamówił u mnie zbroję, do wykonania której potrzebowałem specjalnego materiału, dlatego właśnie musiałem pożyczyć te pieniądze.

A kiedy przychodzi po tę zbroję?

No właśnie tu jest problem. Odebrał ją jakiś czas temu i powiedział, że zapłaci później. Myślałem, że można ufać słowu strażnika, rozumiesz?

Ale od tamtego czasu się do mnie nie odezwał! Nie odważę się z powodu pieniędzy wywierać presji na strażniku, no więc co mam zrobić? Uprzejmie go o to zapytałem, to powiedział, że niedługo mi zapłaci.

Może posłucha innego[f:"innej"] Daeva. Czy mógłbyś[f:"mogłabyś"] porozmawiać w tej sprawie z [%dic:STR_DIC_N_Hebestis]em?

No dobrze.

Krato cię przysłał?

Do diaska! Wiedziałem, że Benos wpędzi mnie w kłopoty!

Zbroja, którą zamówiłem u Krato, nie była dla mnie, lecz dla mojego przyjaciela Benosa, który nie miał wtedy wystarczająco dużo pieniędzy i hmm... nie był na tyle wiarygodny, żeby Krato pozwolił mu kupić na kredyt.

A ty mu zaufałeś?

Ekhm, nie... ale... no więc...

Posłuchaj, [%dic:STR_DIC_N_Benos] pełni straż przed biurem Generała Brygady. Od tej chwili nie chcę już mieć z tą sprawą nic wspólnego, więc proszę ureguluj to z nim.

No dobrze, porozmawiam z Benosem.

Cholera! Już dawno chciałem właściwie zapłacić za zbroję, ale potem zupełnie zapomniałem... nie chciałem nikogo oszukać!

Niestety dostanę wypłatę dopiero za kilka dni i teraz nie mam pieniędzy...

Nie mogę niestety wrócić z pustymi rękami.

Rozumiem, no ale co mam twoim zdaniem zrobić?

Zaczekaj! Kiedy byłem ostatnio w Sanctum, wygrałem w Koloseum zakład z [%dic:STR_DIC_N_Diokles]em i do tej pory nie oddał mi długu.

Powinno spokojnie wystarczyć do spłacenia moich własnych długów. Czy mógłbyś[f:"mogłabyś"] odebrać od niego moje pieniądze? Sam bym poszedł, ale mam służbę...

Ostatni raz robię komuś przysługę.

Benos ściąga swoje długi za zakład, co?

No więc, już dawno oddałbym mu te pieniądze, ale w tej chwili nie mam dość kinah. Wiem, że powinienem był pomyśleć o tym przed zakładem, ale tak jakoś wyszło...

Mam już dość biegania to tu, to tam.

Rozumiem, że możesz mieć tego po dziurki w nosie – ze mną byłoby tak samo – ale nie mogę ci pomóc. Nie mogę ci nic dać. Ale możesz spróbować jeszcze u [%dic:STR_DIC_N_TusKeos]a.

Niedawno założyłem się z nim o dużo pieniędzy i ogolił mnie do ostatniego kinah... więc na pewno mógłby ci trochę pożyczyć.

Ale te pieniądze nie są przecież dla mnie! Och!

Jak widzę, Diokles jeszcze nie myśli jasno.

Założyłem się z nim o szalenie wysoką kwotę, żeby raz na zawsze wyleczyć go z hazardu, ale wygląda na to, że wszystko na próżno.

Nie pożyczę mu już więcej pieniędzy, bo zwyczajnie je roztrwoni. Ale jeśli inni mają cierpieć z powodu jego nałogu, powinienem coś zrobić.

Nareszcie!

Hmm... najlepiej pomów z [%dic:STR_DIC_N_Shugo_LF2_6]iem.

Kilka dni temu zamówiłem u niego dużą ilość lekarstw i zapłaciłem za nie, ale jeszcze nie oddał mi reszty.

Możesz pożyczyć sobie to, co wyda ci jako resztę.

Jak ja dałem[f:"dałam"] się wkręcić w tę komedię?

Reszta? Jang...

Tuskeos nic nie mówił, więc Girrinerk myślał, że zapomniał. Girrinerk wydał już te pieniądze na antyczną statuę, jangjang...

Jeśli Shaoranranerk się o tym dowie...

Na wieżę Aiona, daj mi te pieniądze!

Jang!

Daeva napędza mi strachu! Jang, Girrinerk nie ma tego, czego szukasz. Spytaj: [%dic:STR_DIC_N_Shugo_LF2_5]. Troszczy się o rodzinne kinah.

Powiedz jej, że Girrinerk kazał ci przyjść po pieniądze i... jang... że później wszystko wyjaśni...

No pięknie.

Girrinerk powiedział, że mam ci dać pieniądze?

Dlaczego?

No więc...

Tych pieniędzy Shaoranranerk nie może ci dać!

Jak można marnotrawić ciężko zarobione pieniądze na rzeczy takie jak prastare złote monety lub statua, jang.

Ale przy kredycie Daeva nie dostanie drobnych, jang.

Przedmiot, który powierzyłem: [%dic:STR_DIC_N_shugo_Lender_LF2_01], został wypożyczony. Weź te pieniądze, jangjang.

Te pieniądze nie są dla mnie tak ważne, jangjang.

Ha, powinien spokojnie pójść do domu. Pokażę mu, jak to tutaj idzie. Nigdy więcej nie odważy się zrobić czegoś takiego, jangjang.

Ja... ehh... no dobrze.

Shaoranranerk cię przysyła?

Nie zmylisz mnie! Jeśli chodzi o kinah, Shaoranranerk nie ufa nikomu.

No dobrze, więc jeszcze raz od początku...

Ach, Mappinerk rozumie. Oto sakiewka z pieniędzmi, jang.

Tak! Nareszcie! Ariel niech będą dzięki! Chwała Aionowi!

O, [%username], jesteś z powrotem.

Co tak długo?

No więc...

Niewiarygodne. Z mojego powodu zadałeś[f:"zadałaś"] sobie tyle trudu.

Po takiej historii przechodzi człowiekowi ochota do handlowania... ale jak byśmy wtedy przeżyli? Bez jedzenia, bez ubrań...

W każdym razie dziękuję za pomoc. Nie zapomnę ci tego.

Spotkaj się z: [%dic:STR_DIC_N_Krato] i zażądaj pieniędzy.

Znajdź [%dic:STR_DIC_N_Hebestis]a i zdobądź od niego pieniądze.

Idź do [%dic:STR_DIC_N_Benos]a i zażądaj pieniędzy.

Ściągnij u [%dic:STR_DIC_N_Diokles]a długi z zakładu.

Pożycz pieniądze od: [%dic:STR_DIC_N_TusKeos].

Uzyskaj od: [%dic:STR_DIC_N_Shugo_LF2_6] jeszcze zaległą resztę.

Opowiedz: [%dic:STR_DIC_N_Shugo_LF2_5] o sytuacji Girrinerka i uzyskaj od niego pieniądze.

Spotkaj się z: [%dic:STR_DIC_N_shugo_Lender_LF2_01] i odbierz pieniądze.

Daj: [%dic:STR_DIC_N_Prorite] worek z kinah.

Wytrzaśnij pieniądze dla [%dic:STR_DIC_N_Prorite].

Prorite skarżył się, że pożyczył pieniądze sprzedawcy zbroi Krato, ale nie otrzymał ich z powrotem. Dlatego udałeś[f:"udałaś"] się dla niego do Krato: Krato powiedział, że sprzedał zbroję Hebestisowi na kreskę i wysłał cię do niego.

Hebestis twierdził, że zamówił i otrzymał zbroję dla Benosa i wysłał cię do Benosa. Benos nie miał jednak pieniędzy i wysłał cię do Dioklesa, aby zażądać od Benosa jego długu za zakład.

Według Dioklesa Tuskeos ściągnął jego miesięczną pensję z powodu przegranego zakładu i polecił ci pożyczyć od niego pieniądze. Tuskeos wysłał cię do Girrinerka, aby ściągnąć wciąż należną resztę za już zapłacone lekarstwa, ale Girrinerk już wydał pieniądze i poprosił cię o odwiedzenie jego żony Shaoranranerk.

Shaoranranerk zdenerwowała się, gdy dowiedziała się o tej historii. Wysłała cię do Mappinerka, byś zażądał[f:"zażądała"] jej pieniędzy. Pieniądze otrzymane od Mappinerka zaniosłeś[f:"zaniosłaś"] następnie do Prorite.

Nowa misja: [%questname] Aktywna: [%questname]