Halo, miło mi cię poznać!
Co sprowadza ciebie, Daeva, tutaj do portu, do brudnych robotników?
Czemu się przyglądasz z takim zadziwieniem? My też możemy mieszkać w Sanctum, o ile mamy krewnych wśród Daeva.
Ja, na przykład, mam brata strażnika. Nazywa się Codinaus.
Wzniósł się, gdy nasze miasto zostało zaatakowane przez Krallów. Przybyli bez ostrzeżenia ...
Uratował nas wszystkich. Byłem z niego taki dumny.
Ale w pewnym sensie tego dnia na zawsze go straciłem. Ale z drugiej strony i tak nie chciałbym, aby przemienił się z powrotem w człowieka. W końcu teraz jest mu lepiej.