Kły mają wiele obowiązków. Najbardziej oczywiste zadanie, które napawa nas zarazem największą dumą, to naturalnie ochrona Budynku Rady Narodowej, ale wielu naszych agentów działa również daleko stąd.
Sądzę, że byłoby lepiej, żeby sami ci opowiedzieli, co dokładnie robią. To byłaby dla ciebie doskonała okazja, żeby poznać kilkoro z nich, prawda?
Dam ci listę z imionami kilkorga naszych najlepszych ludzi. Wprawdzie działają w ukryciu, ale gdy pokażesz im te rozkazy, to będą wiedzieć, że jesteś w porządku.
Nie zapomnij poddać się oczyszczeniu przez Wysokiego Kapłana Baldera, zanim znowu się u mnie zameldujesz. Niektóre miejsca, do których odbędziesz podróż, pozostawią ślady w twojej duszy.
Jesteś zbyt leniwy[f:"leniwa"], czy obawiasz się swojego przeznaczenia?
Lady Frana nie wspominała mi o żadnym gościu.
Dostałeś[f:"Dostałaś"] się tu przez czysty przypadek? Tym razem przymknę oko, ale lepiej od razu znikaj.
Ktoś taki jak ty nie może tak po prostu sobie tutaj wpadać!
Rozumiem. Azphelumbra.
Jak widzisz, tu w Vanahal pracuję jako tajny śledczy. Obserwuję bogatych i możnych.
Nigdy byś nie uwierzył[f:"uwierzyła"], co niektórzy z nich wyprawiają.
Poczekaj ... zdaje mi się, że ktoś schodzi po schodach. Lepiej już idź. Gratulacje z okazji przyjęcia do Kłów!
Myślisz, że dzisiaj jeszcze będzie padać? Spriggi są niespokojne, a to zazwyczaj jest dosyć pewny znak.
Eee, tak ... jestem. Ty mnie nie znasz, ale ja znam cię bardzo dobrze. Obserwuję cię od czasu twojego przybycia.
W wielu przepowiedniach jest mowa o tym, że trzynasty Empiriański Władca przyjdzie stąd ... a poza tym musimy mieć na oku Munina.
Jesteś zatem członkiem Kłów, tak? To mogłoby być całkiem interesujące.
Cicho! Jeszcze nas nie zauważyli i niech tak zostanie.
Odbiło ci? A może chcesz umrzeć?
Jesteśmy tuż obok Ołtarza Czarnego Smoka. Chcesz, żeby Mau rozerwały cię na strzępy?
Jesteś członkiem Kłów? Mów dalej ściszonym głosem.
Jestem tu po to, żeby obserwować Mau ... zarówno Mgliste Grzywy jak i Srebrne Grzywy. Co proszę? Chyba nie sądzisz, że liczymy na wieczne przymierze ze Srebrnymi Grzywami?
Nikomu nie można ufać na wieki.
Co cię tu sprowadza po tak długiej podróży? Może szukasz soku z Siarkowego Śluzaka?
Mam pierwszeństwo, więc łaskawie poczekaj, aż skończę go zbierać. Każdy Śluzak daje tylko kilka kropli soku dziennie, więc dosyć długo potrwa, aż wszystkie te butelki zostaną napełnione.
Jesteś pierwszą osobą od lat, która przychodzi mnie odwiedzić. Jestem tu po to, żeby obserwować Obrońcę Cienia Gangleriego.
Nawet po upływie całego tego czasu nie udało mu się schwytać Kromede. Więc jestem tu po to, żeby przeprowadzić własne śledztwo.
Kromede nigdy nie zostanie postawiona przed sądem. Czasami wymiar sprawiedliwości musi pozostać otoczony ciemnością.
Lepiej się ...*khy* ... nie zbliżaj. Zaraził mnie Tryskający Trucizną Wielonóg.
To ... *khy*, *khy* ... naprawdę bardzo ... zaraźliwe. *Khy* ... Jestem tu dlatego, żeby ... *khy* ... nikogo nie zarazić.
Strasznie chce mi się jeść ... masz może przy sobie ... *khy* ... coś do jedzenia?
Przejrzałeś[f:"Przejrzałaś"] mnie? Musisz być cholernie dobry[f:"dobra"].
Chcesz wiedzieć, co potrafię? Należę do Daeva z rzadkimi uzdolnieniami.
Każda trucizna, którą wchłaniam, jest w ciągu kilku minut rozkładana przez mój organizm, a moja krew zmienia się w odtrutkę. Kły przeniosły mnie tutaj, żeby nikt mnie nie uprowadził. Czy to zaspokoiło twoją ciekawość?
Chyba zabłądziłeś[f:"zabłądziłaś"]. Jeśli szukasz obozu uchodźców, to jest na północy.
Uważaj, żeby nie zabłądzić wśród śniegu.
Tak. Moim zadaniem jest pilnowanie leżącej w pobliżu szczeliny do Elysei. Jeśli przejdzie przez nią któraś z tych świecących małp, to zadbam o to, żeby za daleko nie doszła.
Każda szczelina w Asmodae jest strzeżona przez kogoś takiego jak ja. To praca w samotności, ale zapłata jest w porządku i co dziesięć lat przenoszą nas na nowy posterunek.
Czy coś z tobą nie tak? Dlaczego ze mną gadasz? Przecież zupełnie cię nie znam.
Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć o mithrilu, to zapomnij. Nie pisnę ani słówka.
Przepraszam, jeśli czujesz się urażony[f:"urażona"], ale od czasu rozpoczęcia projektu odbudowy Brusthonin trzeba było przegonić mnóstwo intruzów.
Zbieram tu dla Kłów mithril, z którego finansowane są niektóre z ich drogich operacji. Budżet, który zapewnia nam Pandemonium, nie wystarcza.
Cicho bądź! A może chcesz, żeby usłyszały cię Seireny?
Rozszarpią cię zębami na strzępy.
Tak. Obserwuję Seireny i zbieram informacje o Świątyni Złotej Trąbki.
Ej, mógłbyś[f:"mogłabyś"] mi wyświadczyć przysługę? Czy mógłbyś[f:"mogłabyś"] zanieść ten raport kapitanowi Kvasirowi?
Witaj, [%username]. Wygląda na to, że jesteś dzisiaj w dobrej formie.
Zatem zrobimy właśnie to. Podaj mi świętą wodę, to zaczniemy rytuał oczyszczenia.
Ach tak, zapomniałeś[f:"zapomniałaś"] o wodzie. W zupełności wystarczy po prostu: [%dic:STR_DIC_I_relic_d_01].
I co sądzisz o naszej małej rodzinie?
Ha! Nie martw się, nie wyślemy cię w odległe miejsce i nie każemy ci tam czekać setki lat. Przynajmniej nie od razu.
Oto druga część twojego munduru. Noś go z dumą.
Porozmawiaj z [%dic:STR_DIC_N_Riikaard]em.
Porozmawiaj z [%dic:STR_DIC_N_Hersir]em.
Porozmawiaj z [%dic:STR_DIC_N_Gellner]em.
Porozmawiaj z [%dic:STR_DIC_N_Natorp]em.
Porozmawiaj z [%dic:STR_DIC_N_Needham]em.
Porozmawiaj z [%dic:STR_DIC_N_Landsberg]em.
Porozmawiaj z [%dic:STR_DIC_N_Levinard]em.
Porozmawiaj z [%dic:STR_DIC_N_Lonergan]em.
Zanieś: [%dic:STR_DIC_I_relic_d_01] do przeprowadzenia rytuału oczyszczenia Wysokiemu Kapłanowi [%dic:STR_DIC_N_Balder]owi.
Zdaj raport [%dic:STR_DIC_N_Kvasir]owi.
Odwiedź niektórych szpiegów Kłów Fenrisa i posłuchaj, co ci mają do powiedzenia o twoich misjach. Potem poproś Wysokiego Kapłana Baldera o rytuał oczyszczenia.
Kapitan Kvasir powiedział ci, że w Asmodae działa potajemnie wielu członków Kłów Fenrisa. Porozmawiałeś[f:"Porozmawiałaś"] z kilkorgiem z nich i wysłuchałeś[f:"wysłuchałaś"] ich historii. Gdy Wysoki Kapłan Balder oczyścił twoją duszę, wróciłeś[f:"wróciłaś"] do Kvasira.