Oddanie i broń!

Te Koboldy Dukaki coś tam knują. Może jakiś wielki atak – czuję, że coś się tam święci.

Co ty tutaj właściwie robisz? Mam oczy otwarte.

Nadzoruję: [%dic:STR_DIC_FLA22]. Nie umknie mi nawet najmniejsza oznaka jakiegoś niebezpieczeństwa.

Największy pożar zaczyna się od małej iskry, jak wiesz.

Cóż, nie chcę cię dłużej zatrzymywać.