Co zaś się tyczy Samotnej Chatki, którą przeszukałeś[f:"przeszukałaś"], [%username]...
Zbiegły Lefarysta to, jak sądzę, dobra rzecz. Im ich mniej, tym lepiej.
Ale wiesz, co pomyślą ludzie, gdy dowiedzą się o Lefaryście w pobliżu?
Właśnie!
Wygląda na to, że ten Freki ci ufa. Pogadaj z nim i przekonaj go, żeby opuścił tę okolicę.
Wszystko mi jedno, dokąd pójdzie, byle jak najdalej od twierdzy.
Dziękuję. Jeden zbiegły Lefarysta to może niedużo, ale póki tam jest, to pogłoski nie ustaną.
Sprawdź w Samotnej Chatce, czy jeszcze tam jest. Może już go nie ma, bo odkryłeś[f:"odkryłaś"] jego kryjówkę.
W przeciwnym razie liczę na to, że go przekonasz, żeby odszedł. Wtedy wreszcie skończą się te plotki.
Wiem, nie jesteś stąd, i pewnie myślisz, że sprawy twierdzy cię nie dotyczą. A jednak. Wszyscy jesteśmy Asmodianami i musimy się trzymać razem.
Dziwię się, że zaszedłeś[f:"zaszłaś"] tak daleko, nie zauważając tego.
Pf! Jesteś tym[f:"tą"] Daeva, którego[f:"którą"] spotkałem już wcześniej.
Już myślałem, że Lefaryści kogoś po mnie przysłali.
Co cię tu sprowadza z powrotem?
O nie! Wiedzą o mnie w twierdzy?
Nie potrwa długo, aż dowiedzą się o tym Lefaryści, i wtedy będę w prawdziwym niebezpieczeństwie.
Ale... gdzie mam pójść?
Porozmawiaj z [%dic:STR_DIC_N_Freki]m
Jeśli Freki pozostanie w Samotnej Chatce, to przybędzie plotek o Lefarystach. Idź do Frekiego i przekonaj go, żeby odszedł.
Gnalin obawiała się, że dopóki Freki pozostaje w Samotnej Chatce, to w twierdzy będą się mnożyć plotki.
Poprosiła cię, żebyś namówił[f:"namówiła"] Frekiego do opuszczenia chaty.
Freki stwierdził, że będzie miał kłopoty, gdy Lefaryści dowiedzą się o jego kryjówce.