Odkąd nadszedł list od ojca, martwię się o mamę i nie mogę myśleć o niczym innym.
Ale moim zadaniem jest obrona Pandemonium, nie mogę opuścić mojego posterunku ...
Dlatego mam nadzieję, że mi pomożesz ...
Pomożesz mi?
Nie mogę wprawdzie sam ich odwiedzić, ale chcę wysłać im lekarstwa.
Czy mógłbyś[f:"mogłabyś"] zanieść to lekarstwo mojemu ojcu?
Masz dobre serce, Deava.
To pilne, więc proszę natychmiast ruszaj w drogę!
Och, rozumiem ... W takim razie nic się tam nie da zrobić. Pewnie zostało ci jeszcze dużo roboty.
Ale uważaj, kiedy będziesz podróżować w nocy.
Przysyła cię Erat?
W końcu doszedł do niego mój list.
Nie chciałem, żeby mój syn martwił się z powodu mojego listu. Jednak moja żona tak bardzo tęskni za naszym chłopcem.
Co powiedział Erat?
Och! To 108-letni dziki żeń-szeń! Dzięki niemu nawet ktoś, komu jest przeznaczona śmierć, może wstać i wesoło zatańczyć!
Zdaje się, że jako Daeva zarabia teraz dużo pieniędzy! Jest mi wprawdzie smutno, że sam nie mogłem zobaczyć Erata, ale to sprawi, że moja żona wyzdrowieje.
Wyświadczyłeś[f:"Wyświadczyłaś"] naszej rodzinie wielką przysługę. Przyjmij moje podziękowania!
Taki[f:"Taka"] dobry[f:"dobra"] Daeva jak ty przydałby[f:"przydałaby"] się nam tu w Altgard jako strażnik.
Dziękuję ci bardzo.
Odszukaj Edanosa i daj mu dziki żeń-szeń.
Zanieś Edanosowi dziki żeń-szeń od Erata z Pandemonium.
Zaniosłeś[f:"Zaniosłaś"] Edanosowi dziki żeń-szeń, który ma wyleczyć chorobę matki Erata.