Jak się teraz mówi? Az... pel... umber...? Wybacz mi, Daeva z czarnymi skrzydłami.

Gelkmaros było od zarania dziejów moją ojczyzną. A tak wiele się tutaj zmieniło – większość niestety na gorsze.

Wielu moich potomków żyło długo i umierało najczęściej gwałtowną śmiercią – z rąk wszechobecnych Balaurów.

A teraz jesteś tu wy, Asmodianie... Czy wy się ostaniecie? Przynajmniej taką mam nadzieję...

Oczywiście!