Prawdziwa historia: Piraci Stalbroda

- Wszystko, co warto wiedzieć o Stalgrabie -

I. Wprowadzenie

Osławiony kapitan piratów, Kapitan Grogget. Komendant Stalgraba. Bardzo podejrzany, bardzo szczwany. Zadaje się, że sprzątnął swojego własnego kanoniera – poderżnął mu gardło i cały dok był tego świadkiem! – z powodu plotek czy coś takiego. Kanonier nie opowie już, jakich plotek.

Ten Kapitan Shulak ma oczy czarniejsze niż Otchłań i mniejsze serce niż moneta pół kinah. Prędzej zje twoje uszy – odcięte ręką Stalgraba! – niźli cię przepuści.

A ja, łagodny Shalirinerk, wkradłem się do tej niebezpiecznej grupy Stalgraba pod fałszywym imieniem: "Borabora".

Podziękowania dla Jiriljinerka od Sprzedawców Czarnej Chmury, który poprawiał mój eloyski i wydał moją książkę o Stalgrabie. Piractwo jest złe dla interesów, złe dla klientów!

NOTKA OD WYDAWCY: W miarę możliwości starałem się zachować charakterystyczny styl prozy Shalirinerka.

II. Kto i jak

Bezwzględna banda Stalgraba należy do jednej z największych band piratów Shulak Stalbroda! Gdzieś w Balaurea piraci Stalbroda budują ogromną flotę. Tak ogromną, że może ona pokryć całą strefę w Reshanta, choć nigdy tego nie próbowali.

Statki ogromnej floty Stalbroda pływają w Otchłani tam i z powrotem. Czasem sobie machają, gdy się spotykają, a czasem nie. Zawsze mają przy sobie ciężkie uzbrojenie i gotują się do abordażu, do abordażu, do abordażu na wszystkich innych. NOTKA OD WYDAWCY: W ten sposób Sprzedawcy Czarnej Chmury utracili pokaźne ilości cennego ładunku.

Trzy statki floty przeszły do historii Shulaków, ale tylko jeden został dostrzeżony przez Nie-Shulaków. Ten jeden? Stalgrab! Dokładnie ten z dokładnie tym straszliwym Kapitanem Groggetem, o którym tu piszę.

Bardzo zdolni oficerowie na pokładzie Stalgraba. Brak wolnego czasu dla dzielnego Shalirinerka/Borabory. Wszystkie maszyny w pełni gotowe do walki, kapitanie!

1. Kapitan Grogget. On jest znany, co nie?

2. Inżynier Lahulahu. Inżynier Lahulahu ciągle ryczy rozkazy, nosi włosy krótkie jak zamsz (choć teraz znów odrastają). Tu przybiec, tam pobiec. Każ kapitanowi wrzucić Shulaków do Otchłani, jeśli piraci są za wolni. Z ważnego powodu! Napęd drany za słaby. I tak dobry, bo zaraz Stalgrab poza kontrolą!

3. Oficer Menekiki. Oficer Menekiki ma nadzór nad górnym pokładem Stalgraba z płomiennym wzrokiem dla uczniaków. Krzyczy on: "Do abordażu" i grupa atakuje statek ekstra szybko! Menekiki zawsze wie, gdzie jest Stalgrab i gdzie są cele. Dzika banda musi postępować zgodnie z jego wskazówkami, aby wyciągnąć najlepsze zyski i przeżyć.

4. Naczelny kanonier Pupukin. Naczelny kanonier Pupukin doskonale pasuje do diabelskich, krwiożerczych Shulaków. Stalgrab ma więcej siły ogniowej niż każdy inny statek floty, a Pupukin kocha zniszczenie, jeśli właśnie nie walczy z załogą.

III. Konstrukcja statku

Stojąc przy beczkach z ogniem, obgryzając mięso nieznanego pochodzenia, Shulaki Stalgraba – piraci, strzelcy, magicy, marynarz z bocianiego gniazda – wymieniają się opowieściami. Shugo myślą, że znają wszystkie historie w Atrei? Shugo się mylą! Dlatego zapisuję opowieści Shulaków, które być może wyjaśnią konstrukcję statku.

Dawno temu, przed Wielką Katastrofą, Shulaki żyły inaczej. Nie znaliśmy głodu ani rozpaczy. Wciąż tylko śmialiśmy się i paplali jak straceńcy w czasie ostatniego posiłku.

Byliśmy słabi. Żałośni.

Ale mieliśmy pewien dar, który usprawiedliwiał naszą egzystencję: budowaliśmy statki, a nasza stocznia była największa ze wszystkich pod Wieżą Aiona.

Historia pochodzenia wyjaśnia, dlaczego statki Shulaków są takie wspaniałe. Stalgrab, największy statek, jaki Shalirinerk kiedykolwiek widział, czasami się na nim gubiłem. Dlaczego Shulaki nie robią mapy statku?

Błądząc, odkryłem odległe miejsca, opiszę tu te najważniejsze.

Pomieszczenie ładunkowe: Stalgrab to zarówno statek handlowy jak i wojenny. Wytrzymały, ale powolny, pomieszczenie ładunkowe zajmuje wiele pokładów.

Dolny pokład: Na tym pokładzie rządzi twardą ręką inżynier Lahulahu! Jego krzyki słyszą nawet osadzeni w więzieniu na statku.

Środkowy Pokład: Ulubione miejsce Shugo, tawerna z zabawą i opowieściami. Poza tym dobre miejsce, żeby na chwiejnych nogach dotrzeć do koi na tym samym pokładzie.

Górny pokład: Pnie się w wysoko, wyżej, najwyżej. Na górze jest wieża, w której śpi kapitan. Wszystko widzi, o wszystkim wie. "Oczy z Otchłani widzą, jak knujecie wasze buntownicze plany!", mówi kapitan Grogget.

Statek jest wyraźnie przystosowany do długich podróży – tawerna! – i do walki artyleryjskiej oraz do walki jeden na jednego. Na jaką odległość oddala się Stalgrab od macierzystego portu w Balaurea?

IV. Wniosek

Wniosek: Gdy zobaczycie Stalgraba, to jak najszybciej rzucajcie się do ucieczki!

Jangjang. Shalirinerk żartuje. Jest w tym jednak trochę prawdy.

Gdy Stalgrab osiadł na mieliźnie na wyspie unoszącej się na Polu Eteru, to ludzie mieli wielkie szczęście. Teraz więcej wiemy o Piratach Stalbroda i ojczyźnie Shulaków.