Uważaj, gdzie stąpasz! Cały ranek spędziłam na rozsypywaniu zarodników grzybów!
Na razie nie wyglądają za dobrze, ale wkrótce wyrosną z nich smaczne grzyby.
Ale nie, jeśli będziesz po nich deptać [%username]!
Jak już tu jesteś, mógłbyś[f:"mogłabyś"] wyświadczyć mi przysługę? Muszę się dowiedzieć, czy [plur][%dic:STR_DIC_I_QUEST_11031a] są jadalne. Mógłbyś[f:"Mogłabyś"] przynieść mi parę?
Właściwie załatwiłby to Delus, ale choruje od paru dni. Dostał ode mnie kilka prażonych na słońcu ciasteczek z trawy, jednak powiedział, że jest za słaby, by móc je zjeść.
Sami powoli nie wiemy, jak tu dalej będzie. Powinnam ułożyć plan żywieniowy dla twierdzy, ale wszystko co mam na chwile obecną, to stary przepis na Shulaka.
Dziękuję ci, [%username]. Soczyste liście [%dic:STR_DIC_M_LF4_A4_Fellial_Dr_51_An] nadadzą na pewno subtelny posmak mojej kolejnej potrawie.
Pachnie nieźle, to na pewno. I chyba nie jest trujące...jeśli można wierzyć spytanym przeze mnie Shugo. Cóż, tego prawdopodobnie się dowiemy, jeśli znalazłeś[f:"znalazłaś"] liście.
Delus już wie, że powinien już ostrzyć apetyt na kolejne testy kulinarne.
No cóż, gdybyś nie wyświadczył[f:"wyświadczyła"] mi tej drobnej przysługi, [%username], nie byłoby ci dane skosztować mojego specjalnego gulaszu z liści Księżycowego Kwiatu.
Właściwie jestem uczoną, ale robię, co mogę jako kucharka, gdyż mamy za mało ludzi! Przez całe życie rozwijałam różne teorie, a teraz eksperymentuję z przyprawami. Ale się nie skarżę.
Jesteś z powrotem, [%username]! Jak było? Masz dla mnie [plur][%dic:STR_DIC_I_QUEST_11031a]?
Jak bardzo są świeże? Pokaż...
Wspaniale... mocno soczyste.
Jeśli dodam szczyptę soli, trochę masła kwiatowego i odrobinę sosu Mookie, może dla odmiany wyjść z tego całkiem jadalny gulasz!
Możesz tu chwilkę poczekać, jeśli nie masz za dużo roboty? Chcę się tylko upewnić, że dla wszystkich wystarczy.
Hmm, to niestety nie wystarczy [%username]! Widzisz, ile osób muszę nakarmić?
Mógłbyś[f:"Mogłabyś"] przynieść mi więcej: [plur][%dic:STR_DIC_I_QUEST_11031a]? Dużo więcej i postaraj się, żeby były mocno soczyste, dobrze?
No... gotowy. I w sam raz przyprawiony.
Spróbuj mojego gulaszu, zanim wystygnie. Jestem ciekawa, jak ci będzie smakował. Proszę, częstuj się.
A więc... co myślisz? Opłaca się zachowywać ten przepis? Jak smakuje? Pyszne?
Senność nuży? To bardzo niedobrze! To nie do pomyślenia, jeśli cała straż twierdzy zaśnie na służbie!
Może byłby to niezły środek odurzający dla Kapłanów?
W każdym razie bez sensu, że Delus nie mógł tego spróbować...
Zdobądź liście z: [%dic:STR_DIC_M_LF4_A4_Fellial_Dr_51_An] i zanieś je do: [%dic:STR_DIC_N_Doria].
[%collectitem]Porozmawiaj z: [%dic:STR_DIC_N_Doria].
Zjedz potrawę, którą ugotowała [%dic:STR_DIC_N_Doria].
Jeszcze raz porozmawiaj z: [%dic:STR_DIC_N_Doria].
Przynieś liście Księżycowego Kwiatu Dorii, która odpowiada za wyżywienie twierdzy.
Doria poprosiła cię o załatwienie do jej gulaszu liści Księżycowego Kwiatu. Znalazłeś[f:"Znalazłaś"] liście i skosztowałeś[f:"skosztowałaś"] jej gulaszu... który jednak zamiast cię nasycić, uśpił cię.