Przywódcy Legionu Rothasia osądzili moje czyny jako podejrzane. Osądzili mnie... mnie.

Ci, którzy panują stosując propagandę... którzy zabijają... którzy okradają zmarłych...

Może moja propaganda nie jest tak czysta jak ich.

Ale wszyscy zabijamy.

Wszyscy okradamy zmarłych.

Dokładnie. Połowa asmodyjskich oddziałów nosi zdobycze po umarłych. A druga połowa kieruje się informacjami wywodzącymi się od umarłych.

Jak ten list: łup. Łup od strażnika Elyosów. Nie potrafię go rozszyfrować, ale wręcz pachnie ważnymi wojskowymi informacjami. Generał Hisui powinna go zobaczyć.

Ale ona nie darzy mnie sympatią. Wątpię, czy zwróciłaby na niego uwagę, jeśli zaniósłbym go do Reshanta.

Mogę zanieść go do generała. Nie jestem posłańcem.

Nie. I tak nie będzie potrafiła rozszyfrować go lepiej ode mnie. Ale możesz zanieść go do kogoś innego.

W Legionie Rothasia jest zwiadowca z rozwiniętymi umiejętnościami językowymi.

Zanieś ten dokument [%dic:STR_DIC_N_Glati] do Krakon. Ona zna język elysejski.

Jeśli jest to tak ważne, jak myślę, będzie wiedziała, co należy począć z przetłumaczonym dokumentem.

Już idę.

Ty też mnie potępiasz? Jeszcze nigdy nie zabrałeś[f:"zabrałaś"] poległemu wrogowi pary dobrych kozaków albo trochę mięsa z Braxa?

Wiesz, dlaczego nie jestem już w Legionie Rothasia? Ponieważ aż roi się w nim od takich obłudników jak ty.

Nie mam czasu dla takich żołnierzy jak ty. Wierzysz raczej propagandzie niż własnym oczom.

Jesteś dla mnie bezużyteczny[f:"bezużyteczna"]. Precz mi z oczu.

Niech ci się wiedzie.

Nawet tutaj na zewnątrz słyszymy o tajnych strategiach Elyosów, mających na celu podbicie naszych twierdz.

Nie martwiłbym się tym jednak.

Elyosi mówią, mówią i mówią, ale nigdy nie podejmują żadnych działań.

Potrzebujesz czegoś?

Ten dokument pochodzi od martwego strażnika.

Och, jest napisany w języku Elyosów. Pozwól, że ci go przeczytam.

Co do... Co? Ten dokument... zawiera nazwiska i szczegóły na temat wszystkich legionistów, którzy zostali wysłani do punktów węzłowych.

To ściśle tajne informacje. Jak mogły dostać się w ręce Elyosów?

Muszę jak najszybciej dostarczyć to generałowi Hisui.

Zanieś [%dic:STR_DIC_N_Glati] skradzione przez Mokkurkalfiego dokumenty

Mokkurkalfi przekazał ci dokument od strażnika. Chce, żebyś zaniósł[f:"zaniosła"] go komuś, kto włada językiem elysejskim.

Mokkurkalfiemu po walce ze strażnikami Elyosów wpadł w ręce pewien dokument. Zakładając, że to ważne, poprosił cię o zaniesienie dokumentu tłumaczce Glati.

Po zbadaniu dokumentu Glati wyjaśniła, że zawiera on szczegółowe, ściśle tajne wojskowe informacje Asmodianów, i dziwiła się, jak mógł trafić w ręce Elyosów.

Nowa misja: [%questname] Aktywna: [%questname]