Pozdrawiam cię w imię Marchutana.
Jestem zaskoczony, że spotykam kogoś w tych lasach. To nie jest miejsce na spacery.
Strigiki robią wrażenie niepozornych, ale stanowią potężne zagrożenie. Doświadczyłem tego na własnym ciele.
To zbyt głupie, że mamy braki kadrowe... Kiedy Kantele wróci w końcu z patrolu?