My Reianie jesteśmy dla ciebie osobliwością. Rozumiem.
Jednak zadaj sobie jednocześnie pytanie, czy stanowimy zagrożenie. Rozumiem także i to. To całkiem naturalne, ale także i nieprzyjemne.
Naturalnie, że nie. Jednak doświadczyliśmy już czegoś znacznie gorszego niż zwykłe uprzedzenia – gorszego niż większość Asmodianów jest w stanie w ogóle sobie wyobrazić.
Jednak wybraliśmy tę drogę, będziemy zatem z godnością nią kroczyć. Ty Asmodianie[f:"Asmodianko"] z pewnością jesteś w stanie to zrozumieć.
Jednak nawet moja godność zostaje zachwiana, gdy widzę duchy przeszłości. Myślę, że to prawdziwe duchy – starzy towarzysze zamordowani przez Balaurów.
Niektóre ciągle jeszcze błąkają się jako niestrudzone duchy okradzione ze swojego prawowitego miejsca w eterze. Nie mogę tego znieść, gdy widzę, jak cierpią – jednak nie potrafię ich także uwolnić.
Dlatego proszę cię: daj tym biednym duszom to, na co zasługują.
Dałeś[f:"Dałaś"] mi nadzieję, Asmodianie[f:"Asmodianko"] ... Dla takich jak ja nadzieja to rzadkie dobro.
Te [plur][%dic:STR_DIC_M_DF4_AncientClan_ghost_Fi_53_An] oraz [plur][%dic:STR_DIC_M_DF4_AncientClan_ghost_Wi_53_An] są tylko cieniami niegdyś silnego i żywego ludu. Zaaprobują twoje czyny tak samo jak ja.
Nie rozumiesz ... zostawić je w spokoju to żadna łaska – to skazuje je raczej na wieczne cierpienie.
Nie mówiąc już o cierpieniu żyjących, którzy muszą znosić widok ich umęczonych twarzy.
Proszę przemyśl swoją decyzję. Wyświadczyłbyś[f:"Wyświadczyłabyś"] im dużą przysługę, i mnie także.
Och, przestraszyłeś[f:"przestraszyłaś"] mnie. Myślałem o przeszłości ... o dniach, kiedy te duchy jeszcze żyły. Tęsknię do tych dni.
Udało ci się?
Miło mi to słyszeć. Ja ...
Wybacz. Myślę, że muszę pobyć teraz w samotności.
Ale proszę weź to i wiedz, że masz moją wdzięczność na wieki.
Zniszcz duchy Reianów.
[%dic:STR_DIC_M_DF4_AncientClan_ghost_Fi_53_An]([%2]/5)
[%dic:STR_DIC_M_DF4_AncientClan_ghost_Wi_53_An]([%5]/5)
Porozmawiaj z: [%dic:STR_DIC_N_Belik]%
Załatw duchy Reianów zamiast Reianów.
Belik tak cierpiał, że musi patrzeć na swoich dawnych towarzyszy błąkających się teraz jako duchy, że poprosił cię, byś ich wybawił[f:"wybawiła"].
Odesłałeś[f:"Odesłałaś"] te biedne dusze do Eteru. Belik był wdzięczny, ale także pełen smutku.