Za Pandemonium!
To przejście łączy Plac Pandemonium z Okręgiem Crandale. Ale to jedyna rzecz, która łączy te dwa miejsca.
Plac Pandemonium przyciąga, jakby to powiedzieć... aroganckie... postacie. Przeklętych bardów... Ludzie w Okręgu Crandale są nieco bardziej naturalni.
Wolę Okręg Crandale. Tam wiadomo, na czym się stoi. Przy tym Araisonie i jego fankach na placu stroszą mi się pióra.