Dziękuję ci, że odzyskałeś[f:"odzyskałaś"] mój skarbiec. Muszę cię jednak prosić o jeszcze jedną przysługę.
Już od jakiegoś czasu myślę o opuszczeniu Altgardu, ale ciągle martwiłem się o Manira. Odsuwałem od siebie tę decyzję już przez jakiś czas, ale wydaje mi się, że czas się pożegnać.
Ogarnąłem sobie tu w pobliżu małą żaglówkę.
Możesz mnie tam bezpiecznie odprowadzić? Nie mam odwagi zapuszczać się samemu w rejony pełne tych rewolucjonistów.
Jeśli zobaczysz Manira, pozdrów go ode mnie. Jeśli zobaczyłbym jego twarz, nie potrafiłbym odejść.
On może tutaj zostać na stałe, ale ja całe życie lubiłem podróżować.
Idź przodem, [%username] – ja za tobą.
Czy to naprawdę tak niegodne z mojej strony, że nie pożegnałem się z Manirem?
Przykro mi, że go ranię, ale nie potrafię po prostu spojrzeć mu w o czy i powiedzieć Żegnaj. Ale nie mogę też przywiązać się do jednego miejsca – niezależnie od tego, co uważa Manir.
Ty? I tylko ty?
Mój wujek nie był przy wodospadzie?
Och, nie mów tylko, że on...!
Mój wujek opuścił Altgard?
Rozumiem – czyli cały ten czas był tutaj z mojego powodu!
Chciałbym, żeby się pożegnał, ale jest włóczęgą z natury i to go właśnie uszczęśliwia. Dziękuję, że się nim zaopiekowałeś[f:"zaopiekowałaś"], [%username].
Odprowadź [%dic:STR_DIC_N_Groken]a do żaglówki
Porozmawiaj z [%dic:STR_DIC_N_Manir]em
Odprowadź Grokena do jego żaglówki, w której chce opuścić Altgard.
Groken poprosił cię o odeskortowanie go do jego łodzi, aby mógł opuścić Altgard. Następnie przekazałeś[f:"przekazałaś"] Manirowi jego pozdrowienia.