Dla ciebie ciągle jeszcze CENTURION Pucio! Zapamiętaj to sobie z łaski swojej! Ojej. Przepraszam. Ci idioci zapomnieli, z kim rozmawiają!

Wprawdzie nie wyglądam szczególnie imponująco, ale działam już tutaj dłużej niż większość z was żyje na tym świecie.

Mam dość traktowania jak młokos! Świetnie... teraz jeszcze zaczęło mi drgać oko! Oszcz!

Drganie dodaje ci charakteru.

Tak sądzisz? Hmm... nie chcę tu jednak zrzędzić. Musisz mi wyświadczyć przysługę. Jest pewna Daeva Opieki, która pracuje w twierdzy. Nazywa się Naiting.

Nie wiem, czego ona tutaj szuka, ale wygląda jak rozpuszczone dziecko z miasta. Według moich szacunków miała się tutaj zatrzymać najwyżej na kilka dni, ale jest tu już dość długo.

Wiem, wiem. Nie należy oceniać innych po wyglądzie. Głupio z mojej strony, prawda?

Tak, dość głupio.

Ona jest niewiarygodna. Jak tylko zaczęła zajmować się naszymi rannymi, wskaźnik poprawy zdrowia podskoczył do góry. Nie mam pojęcia, jak ona to robi. To niesamowite.

Ale za bardzo daje sobie w kość. Za mało śpi i ciągle pokryta jest krwią i brudem. To... przerażające.

Mógłbyś[f:"Mogłabyś"] podejść do niej na chwilę i pomóc jej?

Akceptuj Odrzuć

Cudownie! Rób po prostu co możesz, aby jej pomóc. Nie mów jednak, że to ja cię wysyłam... ja... no dobrze już.

[%dic:STR_DIC_N_Naiting] znajdziesz przy wejściu do Twierdzy Iluzji Inggison.

Łatwo ją znaleźć. Rozglądaj się za aniołem wśród rannych żołnierzy...

Idź śmiało.

Nie troszczysz się o naszych rannych żołnierzy?

Ależ to aroganckie zachowanie z twojej strony.

Nie kocham się w niej.

Tak? Czego sobie życzysz?

Wypluj to z siebie wreszcie, muszę troszczyć się o rannych.

Im dłużej czekają, tym bardziej cierpią.

Mogę pomóc?

Przydałoby się trochę pomocy. Ci tutaj to ranni z ostatniej bitwy z hordami z Dredgionu.

Promienie światła, które wystrzelił Dredgion, spowodowały poważne poparzenia i obrażenia kości. Ciężko zagoić te rany.

Możesz pójść do [%dic:STR_DIC_N_Lionel] i zapytać, czy ma jakieś lekarstwa? Na co jeszcze czekasz? Naprzód!

Już idę.

O co chodzi?

Jeśli nie chcesz nic kupić, przyjdź proszę później. Teraz nie mam czasu.

Naiting potrzebuje lekarstw na oparzenia.

Ah, Naiting. Przez nią mam kłopoty finansowe. Jej poświęcenie jest godne podziwu, ale nie daje mi ona spokoju!

Cały mój czas poświęcam na przygotowywanie dla niej lekarstw. Mam już lekarstwo na poparzenia, ale leży ono razem z lekarstwami, które zabrali stąd żołnierze z zaopatrzenia.

Nie mogę stąd teraz odejść, musisz je zatem sam[f:"sama"] przynieść z: [%dic:STR_DIC_OBJ_Supply_Box].

Dziękuję. Pójdę ich poszukać.

(Dobrze spakowana skrzynia.)

(Ma kosztowną etykietkę z napisem: "Zapasy medyczne - Lionel.")

(To jest chyba właściwa skrzynia)

To musi być ona.

(Otwierasz skrzynię i czujesz silny zapach lekarstw)

(Skrzynia jest pełna paczek z lekami)

(Wyjmujesz kilka z nich i zamykasz ponownie skrzynię)

Trzeba je jak najszybciej zanieść je Naiting.

Skorupy i odłamki! Z tej rany nie przestaje się sączyć!

Żaden sposób nie działa!

Czy masz przy sobie leki?

Tak, mam.

Wsyp zawartość paczuszki do tej miski wodą, namocz w niej opatrunek i przynieś mi go.

Doskonale. Dziękuję. A teraz trzymaj mu nogę nieruchomo, kiedy będę nakładać opatrunek.

Ach! Widzisz? Rana już jakby mniej krwawi! Ten cały Lionel jest geniuszem! To naprawdę bardzo pomaga. Bardzo doceniam twoje wsparcie.

Porozmawiaj z: [%dic:STR_DIC_N_Naiting].

Porozmawiaj z: [%dic:STR_DIC_N_Lionel].

Zbadaj: [%dic:STR_DIC_OBJ_Supply_Box].

Porozmawiaj z: [%dic:STR_DIC_N_Naiting].

Pomóż Naiting, jak chce tego Centurion Pucio.

Centurion Pucio jest zadowolony z pracy Naitingi, ale martwi się, że za ciężko pracuje.

Zapytałeś[f:"Zapytałaś"] Naitingę, czy potrzebuje pomocy, a ona wysłała cię do Lionela po lekarstwa.

Lionel powiedział ci, gdzie można znaleźć leki. Znalazłeś[f:"Znalazłaś"] je i przyniosłaś[f:"przyniosłaś"] do Naitingi. Od razu zadziałały.

Nowa Misja: [%questname] Aktywna: [%questname]