Nasze spotkanie ... było z góry ustalone.
Moje korzenie tkwią już ... od dawna, bardzo dawna w tej krainie. Wielu Elimów rosło tu kiedyś i kwitło. Jak ziemia była urodzajna ... i kochająca.
Ale moja rodzina Elimów ... wszyscy umarli. Talok i ja jesteśmy ostatnimi ... z naszego gatunku.
Rana, która nigdy się nie zagoi ... bycie ostatnim ze swojego gatunku. Wkrótce i nas samych nie będzie.