I co sądzisz o empiriańskiej Próbie Ognia? Prawdziwe wyzwanie, co?

Phi, zaliczyłeś[f:"zaliczyłaś"] już maszynkę do mięsa? Tak nazywam empiriańską Próbę Ognia.

Myślałem, że to igraszka dla cieniasów. Bądź co bądź wymyśliło ją Konsylium. Taaa, nie mogłem się bardziej mylić!

Wrogowie może i nie są prawdziwi, ale biją, jakby byli! Mam nadzieję, że masz sporo lekarstw pod ręką!

Już się cieszę na tę próbę.