Witaj, Daeva, witaj!

Kierunerk ma tu pod ladą to, czego potrzebujesz. Jangjangjang ...

Daeva jest tu, żeby pohandlować, co?

Kierunerk wiedział o tym i ma pod ladą oferty specjalne, tylko dla ciebie. Szepnij mi tylko na uszko, co chcesz mieć.

Dzielenie się tajemnicami skutkuje spełnionymi życzeniami, prawda? Znajdziesz to, czego potrzebujesz.

Niczego mi nie trzeba, dziękuję. Bywaj.

Daeva nie powinien[f:"powinna"] się wstydzić. Wszyscy przychodzą do Kierunerka. Tajemnice są tutaj bezpieczne.

Pełna dyskrecja. Wielu ważnych klientów. Nikomu nie powiem ani słowa, bez obaw.

Chcesz odelli? Otomblissu? O czymś innym? Tak?

Powiedziałem[f:"Powiedziałam"] ... poczekaj, co?