Niech światłość pozostanie z tobą na zawsze.
Możliwość pracy w Otchłani napełnia mnie dumą.
Moi rodzice w Sanctum zamartwiają się, że ich biedna mała córeczka mogłaby znaleźć się w niebezpieczeństwie, ale ponieważ zdecydowałam się na życie strażniczki, jest to dla mnie właściwe miejsce.
Poza tym tego typu doświadczenia są nieodzowne dla strażnika. To jak brama, którą jako strażnik trzeba przekroczyć przynajmniej raz w życiu.
Troszczę się o to, aby Centurion Minerva miała wszystkie informacje, których potrzebuje, aby podejmować właściwe decyzje. Poza tym dbam o to, by jej rozkazy były przekazywane jej oficerom.
Niektórzy uważają, że wiem co nieco o jej życiu prywatnym, ale to nieprawda. A nawet jeśli by tak było, zachowałbym to dla siebie.
Raz poprosiła mnie o to, abym karmił mięsem jej gryfa, kiedy była w podróży do Sanctum, ale to wszystko było całkowicie oficjalne.