Tiamat nie potrafił zaakceptować przepowiedni, chociaż prorok się martwił i powiedział mu prawdę.
Wyładował swój strach na proroku... Wyobraź sobie, jak okrutnie został potraktowany. Ciii.
Tylko osoby posiadające mądrość i rozsądek mogą wygłaszać przepowiednie.
Nawet jeśli jest Balaurem, bardzo żałuję, że taka zdolna osobowość musi cierpieć.
Nie był jednak wrogo do ciebie nastawiony... Dlatego przynieś: [%dic:STR_DIC_N_Bhasha] z powrotem zapisane przepowiednie i powiedz mu, że jego przepowiednie są zgodne z prawdą.
Ach, to ty, Daeva...
Ale dlaczego cię znam? Czyżbyśmy się już kiedyś spotkali?
(Przez moment jest zbity z tropu.)
Powinieneś[f:"Powinnaś"] natychmiast pójść tam znowu. Jeśli ten przeklęty Tiamat cię znajdzie, długo nie pożyjesz.
Ach! Teraz sobie przypominam!
To ty jesteś tym Daeva, który[f:"która"] był[f:"była"] tu ostatnio!
Skoro to samo powiedział mi mędrzec Elyosów, to świadczy to o tym, że miałem rację.
Dziękuję za twój trud i że mnie wysłuchałeś[f:"wysłuchałaś"].
Pomodlę się za padek Tiamata.
Odnieś: [%dic:STR_DIC_N_Bhasha] zapisaną przepowiednię.
Powiedz Bhashy, że treść przepowiedni zgadza się.
Pernos powiedział ci, że przepowiadać mogą tylko osoby mądre i przenikliwe i żałował, że Behasha musi tak cierpieć.
Gdy przyniosłeś[f:"przyniosłaś"] Behashy spisaną przepowiednię i powiedziałeś[f:"powiedziałaś"] mu, że przepowiednia okazała się prawdziwa, ucieszył się.