I co? No nie patrz tak na mnie! Co jest?

Ciągle się zastanawiam, czy istnieją śmiertelne istoty takie jak Dramata, które nie robią ostatniego kroku do wywyższenia, lecz stają się czymś w rodzaju potworów.

Znam dziesiątki ludzi, którzy mieli cechy Daeva, ale nie stali się potworami mimo że ich wywyższenie się nie powiodło. Przynajmniej żaden z nich nie stanął na mojej drodze.

Można współczuć Dramatom. To wyśmiewane i udręczone stworzenia, ale bez nich Balaurowie byliby dużo słabsi.

Interesujący aspekt.