Poczekaj! Mam dla ciebie zadanie!

Jednak nie... zapomniałem, co to było.

Głowa mi pęka od tych wszystkich napisanych raportów.

Szef każe mi zajmować się całą pisaniną, dlatego pilnuje, by nie wysłano mnie na front. Z zabandażowanymi palcami ciężko jest pisać raporty, prawda?

Gdy tylko Tobu nas opuści, będę praktycznie zastępcą kapitana.

Brzmi to bardzo optymistycznie. No to powodzenia.

Optymistycznie, tak jest. Uda mi się w życiu czegoś dokonać, [%username].

Posłuchaj, gdy zostanę zastępcą Ulgorna, będę potrzebował ludzi, którzy będą wykonywali rozkazy, nie pytając po co, dlaczego i czy na pewno.

Myślisz, że jesteś właściwą osobą?

Nie wyciągaj pochopnych wniosków, Vanar.

Bądź pozdrowiony[f:"pozdrowiona"], Daeva!

Doszły mnie słuchy o twoim wzniesieniu! Tego blasku, który wszyscy macie, nie da się z niczym porównać.

Tutaj jest nadal wszystko po staremu. Ale już jutro... już jutro mogę zostać zastępcą kapitana.

No to powodzenia.