Nie ścierpię już dłużej tych podłych kondorów! To ich wieczne krążenie, wstrętne krakanie, po prostu dłużej tego nie wytrzymam.

Zleciały z góry, zaatakowały nas i rozerwały nasze pakunki. A potem odleciały z naszym jedzeniem. Od wielu dni nic nie jedliśmy.

Potrzebujesz pomocy?

Tak! Tak, tego potrzebuję najpilniej!

Próbujemy dotrzeć do Jeziora Miraju. Zanim przyszedłeś[f:"przyszłaś"], obawiałem się już, że umrzemy z głodu.

Proszę... Potrzebujemy czegoś do jedzenia, nic szczególnego. Nie oczekuję żadnych frykasów, tylko odrobinę życiodajnego pożywienia.

Przyjmij Odrzuć

Uratowałeś[f:"Uratowałaś"] nas, Daeva.

W pobliżu żyją abexy i kondory, a złapanie ich nie powinno być trudne. Ich mięso jest łykowate, ale bardzo pożywne.

Upoluj nam trzy [plur][%dic:STR_DIC_QILA79] i pięć sztuk: [%dic:STR_DIC_QILA80]. Da to nam z pewnością wystarczająco dużo sił, żeby iść dalej.

Ty ruszaj na łowy, a ja rozpalę ogień.

Pospieszę się.

To twoje życie, Daeva, twoja decyzja. Nie wypada mi udzielać ci rad.

Z pewnością masz o wiele ważniejsze zadania i dlatego nie masz czasu przynieść głodującym pielgrzymom odrobiny pożywienia.

Może w drodze powrotnej byłbyś[f:"byłabyś"] tak dobry[f:"dobra"], żeby pochować obok siebie mnie i moją żonę. Nasze szczątki możesz też oczywiście po prostu wrzucić do wąwozu. Jak wolisz.

Niech Aion ma cię w swojej opiece.

Ach... jesteś wreszcie. Straciłem już prawie całą nadzieję.

Wybacz... ale jestem zbyt słaby, żeby odpowiednio cię przywitać. Czy masz... ?

Masz, zjedz to.

Co to jest? Wracasz tylko po to, żeby napawać się naszą tragedią?

Czy też... to tylko głód mnie mami? Może wcale nie było żadnego[f:"żadnej"] Daeva... Jesteś tylko jednym z tych kondorów, prawda?

Proszę, wielki kondorze, przynieś mi mięso twoich braci i sióstr. A skoro już się za to bierzesz, to także trochę świeżego Abexa.

Ja... eee, zaraz wracam.

Naprawdę je przyniosłeś[f:"przyniosłaś"]... To nie złudzenie! Mogę go dotknąć, mogę je powąchać!

Daeva, nie wiem, jak mam ci dziękować. Gdyby nie twoja pomoc... gdyby nie twoja wspaniałomyślność...

Weź to. To wszystko, co mamy.

Zdobądź trochę pożywienia i zanieś do: [%dic:STR_DIC_LA31]

[%collectitem]

Kondory skradły zapasy żywności pielgrzyma: [%dic:STR_DIC_LA31] i był on bliski śmierci głodowej. Upoluj kilka Brutalnych Kondorów i Górskich Abexów i zanieś ich mięso Dronoi.

Kondory zrabowały pielgrzymowi Dronoi całą żywność. Był bliski śmierci głodowej i stracił wszelką nadzieję. Upolowałeś[f:"Upolowałaś"] w pobliżu abexy i kondory i przyniosłeś jemu i jego żonie ich mięso.

Nowa misja: [%questname] Aktywna: [%questname]