W Sanctum Twoje dokonania są na ustach wszystkich. Posunąłeś[f:"Posunęłaś"] do przodu sprawy empiriańskiego władcy w całej Atrei.
I to w tak krótkim czasie ... za taką siłę i zdolności może być tylko jedna nagroda.
Lady Ariel i pozostali empiriańscy władcy są zgodni co do tego ... by uczynić Cię Strażnikiem.
I słusznie. To prawdziwy zaszczyt, tylko najlepszym udaje się go dostąpić.
Otrzymasz także tytuł Strażnika o szczególnych sprawnościach, które pomogą Ci w Twoich dalszych przygodach.
Jednakże, muszą one być dopasowane do Twojej osobowości.
Może udało Ci się już kiedyś spotkać [%dic:STR_DIC_LA32]. Jest bardzo empatyczny, dzięki temu potrafi zajrzeć w najgłębsze zakamarki duszy Daeva.
Lady Ariel upoważniła go do zadania Ci pytań, by dowiedzieć się, jakie wartości sobie cenisz.
W zamian za to przyzna Ci on tytuł Strażnika ... ze wszystkimi profitami jakie to z sobą niesie.
Następnie udaj się do [%dic:STR_DIC_FLA20_1]. [%dic:STR_DIC_LA32] oczekuje na Twoje przybycie.
Gratulacje, Strażniku! Niech Elysea dobrze Ci służy.
Ha, ha ... przez moment naprawdę myślałem, że mówisz poważnie.
Ale wiem, że nie mogłeś odrzucić najbardziej zaszczytnego tytułu w całej Elysei.
Nikt nie powinien tak mówić, Elyos nie mają poczucia humoru.
Arieluma, [%username]. Gratulacje z okazji otrzymania tytułu Strażnika. Wiem, że na niego zasłużyłeś[f:"zasłużyłaś"].
Ale najpierw muszę Ci zadać kilka pytań. Odpowiedz na nie szczerze, tak bym mógł poznać Twoją osobowość ...i wybrać odpowiednią dla Ciebie sprawność.
Oto pierwsze pytanie: Jaki żywioł najlepiej opisuje Twoje pragnienie ochrony Elysei?
Ach, ogień ... kroczenie przez płomienie oznacza wystawienie się na wielkie tortury.
Choć to wiemy, kroczymy dalej, w nadziei, że wzmocnią one nasze zdecydowanie i nasz charakter.
Powiedz, co chciałbyś osiągnąć dzięki Twojej odwadze?
Ach, woda ... chłodny dotyk, który drąży największe skały.
Ale tak jak ocean powoli wdziera się w ląd, tak nasza cierpliwość powoli zwycięży niezwyciężalne przeszkody.
Powiedz, dlaczego się nie poddasz, skoro sytuacja jest tak beznadziejna?
Ach, honor jednak możesz zyskasz wtedy, gdy ktoś inny go Ci przyzna, a Ci którzy Cię otaczają uznają go.
Daeva wciąż są tylko ludźmi, a ludzie są różni i często błądzą. Co byś zrobił[f:"zrobiła"] gdyby Twoi przełożeni wyznaczyli Ci scieżkę, która Twoim zdaniem prowadziłaby na zatracenie?
Czyniłbyś[f:"Czyniłabyś"] to, co uważasz, za właściwe, czy też byłbyś[f:"byłabyś"] posłuszny[f:"posłuszna"] swojemu dowódcy?
Ach, ale co chciałbyś pojąć? W życiu wciąż więcej jest pytań niż odpowiedzi.
Niektórzy szukają odpowiedzi w zimnych, nagich faktach. Inni w niekończących się zagadkach filozofii.
A Ty jakiego wytłumaczenia szukasz?
Ach, miłość to jedno z najbardziej chwiejnych i trudnych do pojęcia uczuć. Ma wiele postaci.
Może nią być na przykład współczucie dla krewnego lub przyjaciela. Lub gorący żar, który tli się dla kochanki lub ojczyzny.
Jak myślisz ... jaka jej postać napędza największe czyny?
Ach, czymże jest prawda? Ludzkość od samego początku usiłuje ją odnaleźć ... bez efektu.
Cała trudność tkwi przede wszystkim w jej zdefiniowaniu.
Czy jest ona czymś obiektywnym, niezaprzeczalnym faktem? Czy może zmienia się wraz z upływem czasu, okolicznościami lub własnym punktem widzenia?
Widzę Twoje serce. Cenisz sobie życie z pasją, jak również naszą zdolność do podążania za marzeniami.
Nie potrafisz pogodzić się z tym, że siły napędowe hamowane są przez nierówność czy też odrzucenie społeczne.
Daeva tacy jak Ty, umożliwiają wszystkim Elyos życie na wolności.
Widzę Twoje serce. Wierzysz w honor, który jest mocą decydującą o wszystkim.
Honor daje strukturę, która wszystko uniesie, ale właśnie ta struktura pozwoli też ugiąć się Twojej woli, kiedy będzie to konieczne.
Daeva tacy jak Ty przyniosą naszym sojusznikom wielkość, naszym wrogom hańbę.
Widzę Twoje serce. Jesteś intelektualistą[f:"intelektualistką"], którego[f:"którą"] napędza głód wiedzy.
Podążasz za głosem rozumu,pokrzepiasz się wiedzą, znajdujesz pocieszenie w integralności obiektywnej logiki.
Daeva tacy jak Ty poszerzają nasze horyzonty i wnoszą moc pod postacią Oświecenia.
Widzę Twoje serce. Chcesz zrozumieć wszystkich wokół siebie ... i ich myśli.
Rozumiesz, że życie samo w sobie jest wielką niewiadomą, uformowane przez nasze wyobrażenia, które przedstawiamy innym ... i sobie samym.
Daeva tacy jak Ty wzmacniają więzi między poszczególnymi jednostkami i zbliżają nas ukazując to, co nas łączy.
Widzę Twoje serce. Napędza Cię bezgraniczne współczucie dla bliźnich.
Tli się w Tobie pragnienie wolności dla wszystkich. Nie możesz znieść, gdy dusze są bez powodu tłamszone.
Daeva tacy jak Ty mają serce tak ogromne jak Otchłań i dają wszystkim pocieszenie już poprzez samą swą obecność.
Widzę Twoje serce. Napędza Cię płonąca miłość do Twojego ludu.
Wiesz, że to namiętność nadaje życiu sens, a uczucia są tak samo prawdziwe jak namacalne przedmioty.
Daeva tacy jak Ty budują morale i miłość do Elysei i Atrei w naszych sercach.
Widzę Twoje serce. Wierzysz w jedną, absulutną prawdę, która na końcu musi zwyciężyć.
Wierzysz, że istnieje tylko jedna ścieżka do sprawiedliwości, a tym, którzy nią kroczą, nie może stanąć na drodze żadna przeszkoda.
Daeva tacy jak Ty dbają o to, byśmy pozostali skupieni na celu i zjednoczeni, silni w naszej roli wybrańców Aionu.
Widzę Twoje serce. Wiesz, że prawda jest subiektywna, i starasz się dlatego zrozumieć, co myślą inni.
Wiesz, że życie kształtuje każdą jednostkę w inny sposób, i że trzeba wiedzieć, co każda z nich widzi, by to wszystko połączyć w jedną całość.
Daeva tacy jak Ty jednoczą różnorodne masy pod rządami empiriańskich władców i pokazują nam, że mimo naszych różnic wszyscy jesteśmy Elyos.
Zostało mi ostatnie pytanie, które określi drogę, jaką podążysz.
Kiedy państwo i lud są odmiennych zdań. Kto powinien decydować?
Zostało mi ostatnie pytanie, które określi drogę, jaką podążysz.
Na czym Twoim zdaniem opiera się świat: na niebu czy na ziemi?
Zostało mi ostatnie pytanie, które określi drogę, jaką podążysz.
Jakie otoczenie lepiej służy ludziom: miasto czy wieś?
Zostało mi ostatnie pytanie, które określi drogę, jaką podążysz.
Jakie marzenia mają większą wartość: te, które snujemy we śnie, czy też te, które śnimy na jawie?
Rozumiesz więc, że potrzeba jednej wiodącej dłoni, by możliwe bylo funkcjonowanie społeczeństwa.
W innym przypadku mielibyśmy do czynienia z chaosem, w którym silniejsi dominują słabszych. Innymi słowami ... chaosem, którego tak pragną Balaury.
Siłą mocy nadanej mi przez empirańskich władców ogłaszam [%username] Strażnikiem.
Rozumiesz więc, że społeczeństwo traci znaczenie, gdy odbiera się wolę jednostce.
Odrzucasz tyranię i wiesz, że istnieje różnica pomiędzy anarchią i wolnością.
Siłą mocy nadanej mi przez empirańskich władców ogłaszam [%username] Strażnikiem.
W takim razie czujesz się zobowiązany[f:"zobowiązana"] do nieskończonych możliwości i naszego ciągle zmieniającego się oblicza.
Widzisz w tym potencjał, wzrost i nieograniczone płótno, które możemy zamalować.
Siłą mocy nadanej mi przez empirańskich władców ogłaszam [%username] Strażnikiem.
Czujesz się więc związany z solidnym fundamentem i żyznym podłożem, który jest źródłem wszelkiego życia.
Widzisz w tym potencjał, wzrost i nieograniczone płótno, które możemy zamalować.
Siłą mocy nadanej mi przez empirańskich władców ogłaszam [%username] Strażnikiem.
Uznajesz wartość struktury, którą narzuciła nam cywilizacja.
Rozumiesz, że wyprowadziła nas z wieku ciemności do Oświecenia, że zjednoczyła nas w konstrukcji, która nigdy nie runie.
Siłą mocy nadanej mi przez empirańskich władców ogłaszam [%username] Strażnikiem.
Uznajesz więc wartość dzikiej natury, która służy mieszkańcom wsi.
Rozumiesz, że ciągle wyznacza nowe granice, które muszą być zbadane i zdobyte, czego odzwierciedleniem jest duch Elyos.
Siłą mocy nadanej mi przez empirańskich władców ogłaszam [%username] Strażnikiem.
Doskonale. Marzenia, które snujemy w snach, mówią prawdę ... nawet, jeśli przedstawione w nich wydarzenia nigdy nie miały miejsca.
Mówią nam, dlaczego musimy wychodzić poza fizyczne ograniczenia wzroku, i jak w pozornym choasie znaleźć sens.
Siłą mocy nadanej mi przez empirańskich władców ogłaszam [%username] Strażnikiem.
Doskonale. Nasze sny na jawie dają nam coś, do czego możemy dążyć, są lustrem naszych ambicji, które nadają życiu wartość.
Określają nasze cele, nasze przekonania, nasze dusze. Są istotą kształtu, jaki nadajemy światu ... i na odwrót.
Siłą mocy nadanej mi przez empirańskich władców ogłaszam [%username] Strażnikiem.
Nadaję Ci miano Opiekuna Sprawiedliwości i chrzczę imieniem Świątyni Nezekana.
[%username], Świątynio Nezekana, dąż zawsze do tego, by zachować naszą integralność, która odróżnia nas od wszystkich, z którymi walczymy.
Nadaję Ci miano Opiekuna Sprawiedliwości i chrzczę imieniem Świątyni Nezekana.
[%username], Świątynio Nezekana, dąż zawsze do tego, by zachować naszą integralność, która odróżnia nas od wszystkich, z którymi walczymy.
Nadaję Ci miano Opiekuna Sprawiedliwości i chrzczę imieniem Świątyni Nezekana.
[%username], Świątynio Nezekana, dąż zawsze do tego, by zachować naszą integralność, która odróżnia nas od wszystkich, z którymi walczymy.
Nadaję Ci miano Opiekuna Sprawiedliwości i chrzczę imieniem Świątyni Nezekana.
[%username], Świątynio Nezekana, dąż zawsze do tego, by zachować naszą integralność, która odróżnia nas od wszystkich, z którymi walczymy.
Porozmawiaj z: [%dic:STR_DIC_LA32] by otrzymać tytuł Strażnika.
</font><font font_xml="button" color="darkcyan">[%2]
</font><font font_xml="button" color="darkcyan">[%5]
</font><font font_xml="button" color="darkcyan">[%8]
</font><font font_xml="button" color="darkcyan">[%11]
</font><font font_xml="button" color="darkcyan">[%14]
</font><font font_xml="button" color="darkcyan">[%17]
</font><font font_xml="button" color="darkcyan">[%20]
</font><font font_xml="button" color="darkcyan">[%23]
Doszła mnie wesoła nowina, że zostałeś[f:"zostałaś"] uznany[f:"uznana"] za godnego[f:"godną"] tytułu Strażnika. Wysłano Cię do Ceriosa, w celu odbioru tego szlachetnego tytułu.