Tu w Inggison Energia Życia jest bardzo silna. Zupełnie inaczej niż w Elysea. Ta kraina oddycha... porusza się... tętni.
Z początku było to naszym zmartwieniem... aż w końcu zrozumieliśmy, jak obrócić to na naszą korzyść.
Zacznijmy od początku: bez prądów wietrznych i gejzerów, bylibyśmy zdani na nasze skrzydła, by się poruszać.
Gejzery są zdumiewające... zupełnie jakby podziemie Inggisson wydychało powietrze przez słomkę. Za ich pomocą możną polecieć kilkaset metrów prosto w górę!
To największa przyjemność, która przytrafiła mi się w życiu. Musisz wypróbować jeden z tych gejzerów, [%username]. Spodoba ci się.
Hmm... wyślę cię do [%dic:STR_DIC_N_Jienia], Daeva Życia, byś mógł[f:"mogła"] dowiedzieć się czegoś więcej.
Korzysta ona z gejzerów odkąd przybyłą do Inggison... Została naszą ekspertką.
Chciałem ci tylko pomóc, trochę cię zabawić i może przy okazji także czegoś nauczyć.
Ale jeśli masz lepsze rzeczy do roboty, no cóż.
Niech Ochrona Życia będzie z tobą.
To skandal, że ten ogromny, przepiękny kraj jest w rękach Balaurów.
Tyle tu piękna... tyle życia i tyle śmierci, która się z nim krzyżuje.
Ta ziemia tryska uro-
Gejzery? Oddech podziemia, jak nazywają je Daeva Życia.
Niektóre z nich tworzy woda, niektóre powietrze... ale wszystkie tryskają z ziemi i mogą podnieść nas na najwyższe klify.
Po prostu rozwiń swoje skrzydła nad gejzerem, a podniesiesz się w górę jak po wietrznej linie.
Dowiedz się więcej o gejzerach od: [%dic:STR_DIC_N_Jienia].
Opilius poradził ci, by wypytać Jienię o gejzery.
Opilius poradził ci, by wypytać Jienię o gejzery.
Znalazłeś[f:"Znalazłaś"] Jienię, która wyjaśniła ci, na jakiej zasadzie one działają.