Azphelumbra, [%username].

Nie mogę zbyt długo gawędzić. Muszę sprawować swoje obowiązki jako Strażnik Pól.

Nie zrozum mnie źle. Nikt mi nie zabrania, żebym z tobą rozmawiał. Nie przyjmujemy niczyich rozkazów. W końcu Strażnicy Pól zostali założeni przez Daeva, którzy byli zdania, że należy brać się za rzeczy.... rozsądniej. A Pole Eteru jest dokładnie właściwym miej...

Hmmmm... wiesz co, myślę, że jeden z pozostałych Strażników Pól chce ze mną rozmawiać. To miał to na myśli wykonując ten gest, nieprawdaż, przejeżdżając dłonią po gardle... tak? Cóż, naprawdę nie mam czasu na pogaduszki.

Może porozmawiamy później. Krew za krew.

Dobrze.