Całe Pandemonium przychodzi do mnie, kiedy trzeba rozwiązać trudne sprawy.

Właściwie to chodzi tu tylko o to, żeby wyciągać logiczne wnioski – zauważyć i zrozumieć związek między przyczyną i skutkiem. Większość spraw niemal obraża mój intelekt ... moi klienci mają wszystkie elementy układanki, ale nie potrafią ich ułożyć.

Mój rozum zwala z nóg, ale ludzie każą mi go używać do walki ze strachami na wróble.

Jakie to okropne.

Wybitny intelekt może być prawdziwym brzemieniem, to jest pewne.

Z tego powodu postanowiłam, że sama poszukam niecodziennych spraw, zamiast czekać, aż inne mnie znudzą. Im bardziej zagadkowa sprawa, tym lepiej.

A jak jest z tobą, [%username]? Masz może w zanadrzu sprawy, których nikomu nie udało się jeszcze rozwiązać?

Obok Obserwatorium w Altgard napadnięto na wóz ...

Dobrze, w takim razie pozwól mi podsumować sprawę. Powiedz mi, jeśli o czymś zapomniałam.

W pobliżu Obserwatorium napadnięto na wóz. Głównymi podejrzanymi są Lefaryści, którzy tam obozują i wielki potwór-ptak Picku.

W ramach dochodzenia nie udało się ustalić, kto napadł na wóz. Spójne podsumowanie?

Brzmi rozsądnie.

Co za ... banał. Sądziłam, że masz prawdziwe wyzwanie dla mojej zdolności logicznego myślenia ... tę sprawę już oczywiście rozwiązałam.

Jak ci po prostu powiem, kto jest winny, to nie rozwiniesz własnej zdolności myślenia, a więc spróbuj sam[f:"sama"] rozwiązać tę sprawę. Wesprę cię kilkoma wskazówkami.

Zgoda? Niniejszym ogłaszam polowanie za rozpoczęte!

Przyjmij Odrzuć

Cudownie! Razem miło spędzimy czas!

Przemyśl sprawę i spróbuj się dowiedzieć, kim jest sprawca, czy też sprawcy.

Jak wyciągniesz wnioski, to podziel się nimi ze mną.

Jak chcesz.

Czy moja wybitna inteligencja cię onieśmiela, [%username]? A może boisz się użyć własnej?

Szkoda by było. Jestem pewna, że w twojej czaszce tkwi jeszcze potencjał.

W takim razie nasze drogi muszą się rozejść. Muszę stymulować mój umysł, a rozmowy z tobą działają wręcz przeciwnie.

Przynajmniej zgadzamy się, że ta sprawa jest nudna.

Dowiedziałeś[f:"Dowiedziałaś"] się już, kto jest sprawcą, [%username]? Kto twoim zdaniem napadł na wóz?

To były Picki. To sprawka Lefarystów.

A więc sądzisz, że Picki napadły na wóz?

Hmm ... ciekawy wniosek. Może mógłbyś[f:"mogłabyś"] wyjaśnić swoją logikę?

Ładunek został porzucony. Potwór nie może nic zrobić ze skrzyniami.

Aha! Ale nie powiedziałeś[f:"powiedziałaś"], że w skrzyniach pozostawionych w dokach nie było nic ciekawego? O ile mnie pamięć nie myli, to wszystkie skrzynie były puste ... poza jedną, w której znajdowała się jakaś kreatura.

Możemy założyć, że w skrzyniach znajdowały się towary, które zostały potem usunięte z miejsca zdarzenia.

Czy ten ślad nie prowadzi prosto do Lefarystów? Jak prawdopodobne jest to, że głupiemu Picku udało się wynieść wiele skrzyń z przydatnymi towarami?

Musieli to być Lefaryści. Pełne skrzynie mogły się spalić w pożarze.

Znakomity wniosek! Do ładunku wrócimy później.

Ale kto lub co podpaliło potem wóz ... i dlaczego? Nie sądzę, żeby Picki miały przy sobie krzesiwo i podpałkę ... i nie rozpaliłyby żadnego ogniska.

A więc nadal sądzisz, że to Picki napadły na wóz?

Poszlaki wskazują na Lefarystów. Wóz nadal płonął, jak przyszedłem[f:"przyszłam"].

A więc przemyśl proszę następującą rzecz: Gdyby to naprawdę Lefaryści podłożyli ogień, to spróbowaliby doszczętnie spalić wóz. W końcu są znani ze swojej skrupulatności. Poza tym, [%username], przebadałeś[f:"przebadałaś"] wóz jakiś czas po incydencie.

Czyli ogień nie mógł wybuchnąć tuż po napadzie. Ale gdyby w okolicy zatrzymały się Picki, to mogłyby pogruchotać alchemiczne materiały, znajdujące się w wozie, przez co ostatecznie wybuchł ogień.

Wywinąłeś[f:"Wywinąłeś"] się z moich logicznych pułapek niczym ekspert[f:"ekspertka"]! Jestem pod wrażeniem!

A więc to były Picki.

Sądzisz, że to Lefaryści napadli na wóz? No dobrze. W takim razie zbadajmy, co przemawia za Lefarystami.

Na czym opierasz swoje podejrzenie?

Wóz podpalono umyślnie.

O ile się nie mylę, [%username], to wóz się jeszcze palił, jak przyszedłeś[f:"przyszłaś"], żeby go zbadać. Nie sądzisz, że w tym przypadku wóz paliłby się trochę długo?

I dlaczego Lefaryści mieliby załatwić sprawę tylko połowicznie? Gdyby naprawdę chcieli zniszczyć wóz, to spaliliby go na popiół, prawda?

Mam inną teorię. Co by było, gdyby Picki włamały się do wozu i rozbiły przy tym kilka pojemników, których zawartość się wymieszała, a następnie zapaliła?

Wtedy winne by były Picki. Lefaryści także mogliby skorzystać z alchemii.

Lefaryści wykorzystujący alchemiczny ogień z opóźnionym zapłonem? Mocno to naciągane, ale pomówimy o tym później.

Teraz wróćmy do tematu ładunku. Powiedziałeś[f:"Powiedziałaś"], że niedaleko wozu i pobliskich doków leżało wiele skrzyń – gdyby Lefaryści naprawdę napadli na wóz, to czemu pozostawiliby skrzynie?

Nadal sądzisz, że to Lefaryści napadli na wóz?

Powoli moje podejrzenia skłaniają się ku Pickom. Skrzynie były puste, oprócz tej z kreaturą!

Naprawdę jesteś wyśmienitym detektywem, [%username]! Gdyby to Picki napadły na wóz, to pewnie nie wyrzuciłyby do doków skrzyni z kreaturą, prawda?

Co sprowadza nas z powrotem do kwestii, dlaczego wóz płonął. Załóżmy, że twoje przypuszczenia są trafione i użyto substancji, która zapaliła się po właściwym napadzie. Po co by to zrobiono?

Z pewnością się już nad tym zastanawiałeś[f:"zastanawiałaś"], czyż nie? Gdyby sprawcy natychmiast podpalili wóz, to ogień z pewnością przykułby uwagę. A więc postanowili pozbyć się dowodów później, po tym, jak oddalili się z miejsca zdarzenia!

A więc, zgodnie z moimi przypuszczaniami, to Lefaryści byli sprawcami.

Właśnie! I jak wszyscy przestępcy próbowali zatrzeć ślady ... ale popełnili podczas tego jeden duży błąd.

Mimo, że nie dałam ci wielu wskazówek, to udało ci się odkryć tożsamość sprawcy.

[%username], czy myślałeś[f:"myślałaś"] kiedyś o karierze tropiciela?

Zgadza się! To Picki były winne. No tak, winne w przenośni, ponieważ to przecież tylko głupie zwierzęta.

Widzisz? Potrzeba tylko trochę stosowanej logiki, aby Picki były jednoznaczną odpowiedzią.

Hmm. Nie dałam ci zbyt wielu wskazówek, ale i tak udało ci się wykryć sprawcę. Nie chcesz rozpocząć kariery jako detektyw, [%username]?

Porozmawiaj z: [%dic:STR_DIC_N_Deyla]

Gdy wyciągniesz wnioski, porozmawiaj z: [%dic:STR_DIC_N_Deyla]

Porozmawiaj z Deylą i odkryj tożsamość przestępców, którzy napadli na wóz niedaleko Obserwatorium w Altgard.

Deyla zawsze szuka tajemniczych i ciekawych spraw. Rozmawiałeś[f:"Rozmawiałaś"] z nią o napadzie na wóz przy Obserwatorium w Altgard.

Po wysłuchaniu twojej opowieści od razu odkryła winnego. Zaproponowała, żebyś z pomocą jej wskazówek sam[f:"sama"] wykrył[f:"wykryła"] winnego. Dzięki jej poradom udało ci się zidentyfikować winnego.

Nowa misja: [%questname] Aktywna: [%questname]