Cieszę się.
Podobno tutejsze napoje są bardzo smaczne, ale panuje niemiła atmosfera.
Jak mam się delektować napojem tuż obok zaciętego wroga?
Martwię się zwłaszcza o Persa.
Od niedawna on i jakiś Elyos wpatrują się w siebie ze złością...
Jeśli dojdzie do bójki, to wprawi to w zakłopotanie: [%dic:STR_DIC_N_Aimah].