Pozdrawiam cię.
Eter jest cenny, mój[f:"moja"] drogi[f:"droga"] przyjacielu[f:"przyjaciółko"]. I dlatego wymaga najlepszych narzędzi!
Ach, nie powinienem był od razu przechodzić do rzeczy. Najpierw rozejrzyj się po moim sklepie, potem się zdecyduj.
Cornelius opowiada dziwne rzeczy.
Opowiada Daeva, żebyśmy zbierali rzeczy z większym szacunkiem, w zgodzie z eterem. Ale gdy jesteśmy sami, mówi, że w sprawie ludzi nic się nie zmieni. Obydwie grupy zbierają to, czego potrzebują, twierdzi.
Ach ... Nie powinienem wspominać o tym Daeva, prawda?