Po moim powrocie wydaje mi się, że coś zanieczyściło to miejsce.
Wzięcie udziału w walce na polu bitwy w Katalam to szlachetne zadanie dla Daeva.
Także Portis z Oddziału Kapłanów uważa zlecenie, które przydzielił Kaisinelowi, za świętą sprawę.
Obawiam się, że dowódca zajętego obszaru może być czynnikiem niepewności.
Ale z tobą u boku, [%username], z łatwością uporamy się również z czymś takim jak zombie.