Wybacz mi proszę moją reakcję, Daeva. Tyle tylko, że...
Spotkałem Eninte, kiedy stacjonowałem w Verteron. Był to ciężki czas i mimo że naprawdę ją kochałem, było coraz ciężej, jak sytuacja się pogarszała.
Nie mogłem odejść od niej na krok, tak się wydawało. I to mi jakoś ciążyło... Po prostu potrzebowałem trochę czasu dla siebie.
Eninte desperacko próbowała mnie odzyskać. Poszła do okropnego sprzedawcy Shugo i kupiła coś, co miało być eliksirem miłosnym.
Ten eliksir tak miał się do miłosnego, jak ja, albo ona do Asmodianów. Jak tylko go wypiła, stała się z pięknej kobiety ohydną istotą, zarówno ciałem, jak i duchem.
Miała ataki wściekłości. Wezwano strażników, żeby się nią zajęli... i tak też uczynili.
Tak. I oto pojawiasz się z tym naszyjnikiem. Tak jak się obawiałem... nie powróciła jeszcze do Rzeki Eteru.
Kiedy ją widziałeś[f:"widziałaś"], musiała przybrać swoją ludzka postać. Ale jeśli naprawdę jest marą, odkryjesz to, odwiedzając ją nocą.
Proszę, pomóż mi. Nie mogę spotkać się z nią po tak długim czasie. Możesz pomóc jej w ostatniej podróży?
Dziękuję. Nie zapominaj: To nie jest żaden akt przemocy, tylko łaska.
Pamiętaj: Jeśli naprawdę jest marą, to zauważysz to dopiero po nastaniu mroku.
Oczywiście nie mogę tego od ciebie wymagać.
Ale myśl o niej, zaklętej w tej postaci, mrozi mi krew w żyłach. Kochałem ją i chciałbym móc coś dla niej zrobić.
Czy na pewno nie chcesz jej pomóc? Dość się nacierpiała.
Przywróciłeś[f:"Przywróciłaś"] Eninte spokój? Odkąd odeszła, nie mogę myśleć o niczym innym.
Powiedz mi proszę, co się stało.
Dziękuję ci, mój[f:"moja"] przyjacielu[f:"przyjaciółko"].
Oddałeś[f:"Oddałaś"] mi wielką przysługę.
Pokonaj: [%dic:STR_DIC_BansheeQ_18_Ae], która wychodzi tylko nocą ([%2]/1)
Wróć do: [%dic:STR_DIC_N_Tersites]
Eninte zamienia się każdej nocy w marę i atakuje ludzi. Pomóż Eninte wrócić do Rzeki Eteru, żeby jej dusza odnalazła pokój.
Thersites powiedział ci, że Eninte wypiła dziwny eliksir, który miał sprawić, że znowu się w niej zakocha. Potem stała się straszną złośnicą i w końcu została zabita przez strażników.
Poprosił cię, żebyś jej pomógł[f:"pomogła"] zaznać spokoju i wysłał[f:"wysłała"] ją z powrotem do Rzeki Eteru, pokonując ją jako marę.