Akurat teraz! Azphel kpi sobie ze mnie, wiem to. Jak mogłoby być inaczej?! Posłuchaj tego, [%username].
Akurat robiłem pomiary, kiedy potknąłem się o największą rudę malek, jaką kiedykolwiek widziałem. Powiedziałbym nawet, że większą, niż rozpiętość twoich skrzydeł.
Oczywiście wróciłem tu, żeby wziąć moje narzędzia, a zastałem tylko nowy rozkaz od Generał Nerity. Kowale w Beluslan potrzebują rudy żelaza, a ja jestem tym, który potrafi ją zdobyć.
Nie w momencie, gdy mam pozwolenie od Nerity. A Shugo zaraz będą mieć na oku rudę malek, to pewne jak grzmot po piorunie.
Nie mogę się przyglądać, jak te łapczywe sierściuchy zagarniają rudę malek, kiedy można by było przeprowadzić na niej poważne badania.
Mógłbyś[f:"Mogłabyś"] mi przynieść jej próbki, [%username]?
Mam nadzieję, że masz silne ramiona. Ta ruda tak łatwo się nie da. Będziesz potrzebować dużo zapału, żeby wydobyć jej trochę.
Zwykły kilof nie na wiele się przyda, nawet jeśli weźmiesz dwudziestometrowy rozbieg. Potrzebne ci jest specjalne narzędzie. Może takie, z jakimi biegają Zbójnicy Kidorun.
Zapytaj Huarinrinerk, czy mógłbyś[f:"mogłabyś"] dostać jeden z jej kilofów. Tylko jej nie mów, do czego jest ci potrzebny, kapujesz?
Czy w takim razie ruda malek mi przepadła?
Nie, nie mogę do tego dopuścić, [%username]. Musisz jeszcze raz to przemyśleć, nie spiesz się. Proszę.
Ach, Daeva! Przybywasz z daleka, żeby zobaczyć małą, starą Huarinrinerk, tak? Dlaczego?
Ech! Za pomocą tego nie można zarobić pieniędzy... chyba że...
Po co Horu potrzebny jest kilof? Powiedział ci, co? Nie? Hmm... a może powiedział, żebyś nic nie mówił[f:"mówiła"]. Jang! Hmm... ciekawe. Horu to przyjaciel. Dlatego mimo to Huarinrinerk pomoże.
Oto nasz kilof, Daeva. Uderz kilofem z impetem w rudę, a rozkruszy się jak piasek, tak, tak! Szczęścia życzę!
Już z powrotem do twierdzy, tak?
Jak tam nasz kilof? Mocny, co? O niebo lepszy, niż zwykłe kilofy, no nie?
Co? Jeszcze tam nie byłeś[f:"byłaś"]? Głupi[f:"Głupia"] Daeva! Ruda sama się nie wydobędzie! Kilof sam się nie podniesie!
Daeva musi stanąć na swoich dwóch nogach, popracować swoimi dwiema rękoma, polecieć na swoich dwóch skrzydłach i pomyśleć swoimi dwoma komórkami mózgowymi! Jangjang! Zabawna Huarinrinerk!
Nie, na poważnie. Idź z powrotem i wydobądź rudę! W przeciwnym razie Huarinrinerk opowie Horu, jakiego[f:"jaką"] głupiego[f:"głupią"] Daeva przysłała!
Co?! Głupi[f:"Głupia"] Daeva zgubił kilof?!
Kilof nie jest mały, Daeva! To nie klucz, ani moneta! Kilof jest duży! Jak mogłeś[f:"mogłaś"] go zgubić?!
Masz, weź ten! Ale to ostatni, jasne? Ostatni kilof!
[%username], gdzie byłeś[f:"byłaś"]? Już się martwiłam! Czyżbyś miał[f:"miała"] jakieś problemy z Shugo?
A co z rudą? Przyniosłeś[f:"Przyniosłaś"] mi kilka próbek?
Co? Nie udało ci się?
Miałem cię za solidnego[f:"solidną"] Daeva. To była pomyłka?
Co?! A więc to prawda, co opowiadają?
Zgodnie z legendą, każdy kosztowny klejnot ma swojego obrońcę. Jeśli to prawda, a kawałek rudy malek jest kosztownym klejnotem, to walczyłeś[f:"walczyłaś"] z obrońcą. Fascynujące...
Będę kontynuował moje badania, gdy tylko będzie to możliwe, ale na razie weź tę nagrodę.
Porozmawiaj z: [%dic:STR_DIC_N_Shugo_DF3_12].
Pokonaj obrońcę malek, który pilnuje: [%dic:STR_DIC_OBJ_DF3_Grandracheum_Q2600], wydobądź olbrzymią rudę malek i zanieś ją do: [%dic:STR_DIC_N_Horu].
[%collectitem]Porozmawiaj ponownie z: [%dic:STR_DIC_N_Shugo_DF3_12].
Pomóż Horu, przynosząc od Huarinrinerk kilof Zbójników Kidorun i wykopując olbrzymią rudę malek w Dolinie Olbrzymów.
Horu chciał wydobyć ogromny kawał rudy malek w Dolinie Olbrzymów, musiał jednak odłożyć swój plan, gdyż nagle otrzymał rozkaz od Generał Brygady Nerity.
Ze strachu, że ktoś inny mógłby wydobyć rudę, Horu poprosił cię, żebyś ją dla niego wykopał. Na zlecenie Horu wziąłeś[f:"wzięłaś"] od Huarinrinerk kilof Zbójników Kidorun i udałeś[f:"udałaś"] się z nim do olbrzymiej rudy malek. Kiedy zacząłeś[f:"zaczęłaś"] kopać, nagle znikąd pojawił się olbrzymi Draken.
Po powrocie opowiedziałeś[f:"opowiedziałaś"] Horu o Drakenie. Horu przypuszczał, że mógł to być obrońca rudy.