Próbuję przywołać w mojej pamięci, przed moje Oko Duszy, jej obraz, chociaż cienie, które przywołuje, pierzchną przed urodą Medei – to cała ona.
Gdybym jej tylko nigdy nie zobaczył. Gdybym tylko mógł zobaczyć ją znowu.
O tak, właśnie tak. Gdybym bardziej kochał Medeę, nigdy nie pozwoliłbym jej odejść do Asmodae.
Ale uparła się, a bądź co bądź to jej żelazna wola sprawiła, że się w niej zakochałem.
Praca i życie szpiega jest pełne niebezpieczeństw i tajemnic. Jakikolwiek kontakt z nią jest ściśle zabroniony, bo mogłaby zostać zdemaskowana. Ale czy mógłbym cię prosić o przekazanie pięknej: [%dic:STR_DIC_N_Medea] tego listu?
A więc pozwolę mówić pióru i nie będę już tracił ani chwili.
Już, list gotowy... Nie jest to arcydzieło, ale powinno poruszyć jej serce.
Proszę zanieś ten list: [%dic:STR_DIC_N_Medea] – powiedz jej, co czuję, i poproś ją, aby do mnie wróciła.
Chętnie zaproponuję takiemu[f:"takiej"] żołnierzowi[f:"wojowniczce"] Daeva jak ty jakąś bardziej namacalną motywację.
Niemniej jednak z podejmowaniem ryzyka zawsze wiąże się nagroda, nawet jeśli nie jest namacalna... i lepiej byłoby, gdybyś przyswoił[f:"przyswoiła"] sobie tę lekcję.
Co cię tu sprowadza, Daeva... Tak daleko od domu?
Dobrze wie, że nie możemy się kontaktować, aby mnie nie zdemaskowano... Ale i tak jestem bardzo poruszona jego wyznaniem.
Ale umacnia mnie ono w moim postanowieniu. Muszę spełnić mój obowiązek wobec Sanctum i wytrwać w moim postanowieniu, że pomogę Elysei.
Lepiej żeby już więcej do mnie nie pisał. Ale na zawsze zapamiętam treść tego listu, zanim go spalę.
Porozmawiaj z: [%dic:STR_DIC_N_Medea]
Udaj się do Morheim, aby przekazać Medei list Jinusa
Jinus napisał list, w którym prosi Medeę, tajną agentkę działającą w Asmodae, o powrót do domu.
Przekazałeś[f:"Przekazałaś"] list Medei, a wyznanie miłości bardzo ją poruszyło. Powiedziała jednak, że list tylko umocnił ją w jej decyzji o pozostaniu w Asmodae.