(Jeśli przyłożysz do ucha ten kamień stygmatów, usłyszysz cichy szept.)
Reshanta... czarne skrzydła za kratami...
(Czyżby mowa była o: [%dic:STR_DIC_N_Jafnhar]?)
To miejsce nie jest bezpieczne. Lepiej stąd idź.
Musiał należeć do jednego z moich wcześniejszych sprzymierzeńców... Zakładam, że w momencie swojej śmierci miał dla mnie wiadomość.
Musisz zanieść go do [%dic:STR_DIC_N_Ganglot]a. Będzie wiedział, co z nim zrobić.
Lepiej już idź. Idź!
Niechaj błogosławi cię Pięciu. Co mogę dla ciebie zrobić?
Stygmat taki jak ten należy do rzadkości... Potrzeba silniej woli, aby przekazać wiadomość, niezależnie od jego zniszczenia.
Jeśli to był ktoś z bliskiego otoczenia Jafnhara... Myślę, że wiem, kto to jest. Nie martw się już o to. Zanieś stygmat do [%dic:STR_DIC_N_Siegfried]owi.
Jesteś tu po to, aby zabijać Balaurów? Dobrze, przyłącz się!
Czy to może być...
Posłuchaj, nie martw się już o to. To smutna historia, a nie wyglądasz w nastroju na jej wysłuchiwanie.
Oto wynagrodzenie dla ciebie. Dziękuję. Naprawdę, dziękuję.
Porozmawiaj z [%dic:STR_DIC_N_Jafnhar]em
Porozmawiaj z [%dic:STR_DIC_N_Ganglot]em
Porozmawiaj z [%dic:STR_DIC_N_Siegfried]em
Znalazłeś[f:"Znalazłaś"] dziwny kamień stygmatów. Zanieś go do Jafnhara.
Znalazłeś[f:"Znalazłaś"] dziwny stygmat, który, jak się zdaje, trzeba zanieść do Jafnhara. Ten odesłał cię do Ganglota, który poprosił cię o zaniesienie go do Siegfrieda. Żaden z nich nie udzielił ci tak naprawdę odpowiedzi.