Zanim się zestarzałam i stałam się niedołężna, przez wiele lat rozpaczliwie szukałam Denlabisa.
Generałowie Brygady i inni strażnicy mówili, że nie ma żadnych informacji na temat tego, że Denlabis udał się do Asmodae. Wprawdzie mówili, że już nie żyje, ale...
Czułabym to! Był moim... moim... Czułabym to, tego jestem pewna.
On musi jeszcze żyć...
Może... Może dowiesz się czegoś w miejscu, gdzie go widziano po raz ostatni? Przy: [%dic:STR_DIC_E_Q1469_Zone]?
Wiem, że nie jest to łatwe zadanie. Ryzyko jest wielkie i w ogóle mnie nie znasz. Ale sama nie mogę pójść – to ludzkie ciało odmawia mi już posłuszeństwa!
Wiele już dla mnie zrobiłeś[f:"zrobiłaś"], jednak po prostu muszę zapytać: Mógłbyś[f:"Mogłabyś"] jeszcze raz spróbować odnaleźć [%dic:STR_DIC_N_Denlavis]a?
Dziękuję, [%username]! Już wcześniej się wypytywałam i wygląda na to, że w Świątyni Kyola znajdują się drzwi, które prowadzą do Asmodae. Jest duże prawdopodobieństwo, że ta świątynia to Świątynia Ognia.
Przejdź proszę przez te drzwi do: [%dic:STR_DIC_E_Q1469_Zone] i poszukaj tam [%dic:STR_DIC_N_Denlavis]a.
Proszę nie poddawaj się, jeśli tak od razu go nie znajdziesz. Każdy punkt zaczepienia może się okazać ważny...
I... proszę, uważaj na siebie.
Jesteś pewien[f:"pewna"], że Denlabis nie żyje – prawda, Daeva?
To nic nie znaczy. Tylko, że nigdy nie wrócił z Asmodae... To nie musi nic oznaczać.
To wszystko tylko plotki. Wiem... Wiem, że żyje jeszcze gdzieś...
Upłynęło dużo czasu, odkąd ostatni raz widziałem jakiegoś[f:"jakąś"] Elyosa[f:"Elyoskę"]...
Pewnie się zgubiłeś[f:"zgubiłaś"]. Co cię tu sprowadza? Szukasz drogi ucieczki?
Co? Hannet? Widziałeś[f:"Widziałaś"] ją? Ja... nie sądziłem, że jeszcze kiedyś usłyszę jej imię. Pewnie bardzo się w międzyczasie postarzała. Jestem zdziwiony, że jeszcze o mnie pamięta.
Tak... tak mi przykro, że o mnie myśli. Była moją żoną. Mieliśmy dziecko... zmarło podczas porodu. Tuż po tym wzniosłem się i uciekłem od tego w mój smutek. Nie mogłem dłużej znosić bólu Hannet. Jak tutaj przybyłem, Lady Kromede zauroczyła mnie swoją pasją i bogactwem – i zostałem u jej boku.
Masz, weź ten naszyjnik. Wygrawerowano na nim nasze imiona. Będzie dowodem na to, że tutaj byłeś[f:"byłaś"]. Powiedz jej, że powinna o mnie zapomnieć. Jeszcze lepiej: Powiedz jej, że nie żyję.
[%username]! Myślałam, że nigdy nie wrócisz!
Znalazłeś[f:"Znalazłaś"] Denlabisa? Widziałeś[f:"Widziałaś"] go?
Mów!
Nasz naszyjnik ślubny! Zawinięty w jego kości, powiadasz? Martwy. Czyli on nie żyje.
I został z powodu tej kobiety? Kromede? Asmodiański Sukkub! Co za wiarołomny mąż! Co za tchórz!
A więc mogę postawić kropkę pod tą historią. Co jeszcze można zrobić? Dziękuję za twą pomoc, [%username]. Nawet nieprzyjemna prawda jest lepsza niż zupełna niewiedza. Jestem twoją dłużniczką.
Poszukaj w: [%dic:STR_DIC_E_Q1469_Zone] śladów: [%dic:STR_DIC_N_Denlavis].
Porozmawiaj z [%dic:STR_DIC_N_Hagne].
Hannet chciała, żebyś poszedł[f:"poszła"] do Asmodae i poszukał[f:"poszukała"] wskazówek na temat losu Denlabisa. Idź do Świątyni Ognia w Morheim i spróbuj go wytropić.
Hannet nie chciała uwierzyć, że Denlabis nie żyje i poprosiła cię, żebyś poszukał[f:"poszukała"] go w Asmodae. Udałeś[f:"Udałaś"] się zatem do Świątyni Ognia w Morheim. Denlabis żył, ale nie chciał wrócić.
Denlabis dał ci wygrawerowany naszyjnik i poprosił, żebyś wręczył[f:"wręczyła"] go Hannet. Poprosił cię, żebyś jej powiedział[f:"powiedziała"], że nie żyje.
Wróciłeś[f:"Wróciłaś"] do Hannet, dałeś[f:"dałaś"] jej naszyjnik i powiedziałeś[f:"powiedziałaś"], że Denlabis został kochankiem Kromede, a następnie umarł.