Może być nerwowy! Jak on może ...

A ... ach ... wybacz proszę. Nie zwracaj na mnie uwagi. Jestem nieco ... wzburzony.

Mogę ci jakoś pomóc? Streszczaj się proszę. Nie jestem w nastroju do pogaduszek.

A co tam masz? Lepiej dam ci spokój.

To z powodu Demodocosa. Spotkałeś[f:"Spotkałaś"] go już? On jest ... wieszczem. Zrobiłem ten błąd i zapytałem o moją przyszłość. Taaa ... Oczywiście niedługo zostanę przeniesiony w najdalszą część Atrei i tam będę musiał spędzić w samotności resztę mojego życia.

Brzmi świetnie, tak? Przeszkadza mi jednak to, że... Tak, znałem dobrze Demodocosa zanim obaj się wznieśliśmy. Pochodzimy z tej samej wioski. Nie byliśmy najlepszymi przyjaciółmi.

Myślę, że kłamał. Spodziewałbym się po nim tego, że nawet po tylu latach nadal będzie mówił kłamstwa, żeby utrudnić mi życie. Ale prawdziwa wyrocznia Daeva nie wymyśliłaby czegoś tylko po to, by kogoś zdenerwować, prawda?

Dlaczego nie zapytałeś innego wieszcza? Nie mam czasu na coś takiego.

Podobno [%dic:STR_DIC_LA204] jest najlepszym wieszczem. To on miał przepowiedzieć Wielką Katastrofę, która podzieliła Atreię i wywołała wojnę pomiędzy naszymi rasami.

Jakkolwiek by nie było, nie znoszę go i nie wierzę mu. Może ma to coś wspólnego z jego wieszczym talentem. Wydaje się, że przenika cię na wskroś. Może to jest właśnie w nim nieprzyjemne.

Sam[f:"Sama"] z nim porozmawiaj, jeśli jesteś ciekawy[f:"ciekawa"]. Przepowie ci przyszłość i nie wymaga za to zapłaty. Prorokuje naprawdę wszystkim, którzy się do niego zbliżą – nawet jeśli jeszcze nigdy ich nie spotkał.

Może go odszukam.