Na tym świecie jest tyle stworzeń, że nie sposób znać je wszystkie.
Są też święte zwierzęta, które zdaniem wielu są inteligentniejsze i sprytniejsze od ludzi.
Tak, rzeczywiście! Zaliczają się do nich Grankery i Trico. Spotkałeś[f:"Spotkałaś"] je już?
Muszę przekazać ważną wiadomość dla przywódców obu plemion tych stworzeń. Gdybyś przypadkiem zmierzał[f:"zmierzała"] w tym kierunku, czy zrobiłoby ci różnicę złożyć im wizytę?
Wspaniale, bardzo dziękuję. Przywódcą Grankerów jest Vanargand, a Trico – Hreidmar.
Wiadomość jest następująca: Spytaj ich uprzejmie, czy są gotowi podzielić się swoją mądrością i siłą, gdyby Twierdza Beluslan miała kiedyś kłopoty.
To wszystko. Przekaż tylko moje słowa. Dziękuje ci – i dużo szczęścia.
Oj...
Nie powinienem cię o to prosić, ale bardzo byś mi pomógł[f:"pomogła"].
Muszę zatem znaleźć kogoś innego.
Hmm... czego chcesz, człowieku?
Wy ludzie często pozorujecie przyjaźń. Ciekawość mnie zżera, co masz do powiedzenia.
Ach, chce wsparcia, tak?
Spytaj go, czy on wyciągnął do nas rękę, gdy byliśmy w niebezpieczeństwie. To odpowiedź dla niego.
I przypomnij mu, aby nie wchodził do naszego obszaru.
Twoje oczy... masz jakąś pilną wiadomość.
Co masz do powiedzenia?
Twierdza Beluslan... całkiem o niej zapomniałem.
To odważne z ich strony, prosić o pomoc... biorąc pod uwagę sytuację.
Powiedz mu... że pomogę... nie dla dobra ludzi... a dla równowagi.
O, [%username].
Znalazłeś[f:"Znalazłaś"] Vanarganda i Hreidmara?
Co powiedzieli?
Mały sukces. Myślałem, że obaj odmówią.
Dziękuję ci za pomoc. Mam nadzieję, że okaże się to przydatne.
Porozmawiaj z Vanargandem
Porozmawiaj z Hreidmarem
Porozmawiaj z Grundtem
Przekaż świętym zwierzętom, Vanargandowi i Hreidmarowi, wiadomość od Grundta i poproś ich, aby pomogli Twierdzy Beluslan.
Grundt poprosił cię, abyś przekazał[f:"przekazała"] wiadomość świętym zwierzętom, Grankerom i Trico.
Odnalazłeś[f:"Odnalazłaś"] Vanarganda i Hreidmara i poprosiłeś[f:"poprosiłaś"] ich o pomoc, w razie gdyby Twierdza Beluslan miała kłopoty. Vanargand odmówił, za to Hreidmar zgodził się – nie dla ludzi, a dla równowagi ekosystemu.