Czy przeżyłeś[f:"przeżyłaś"] kiedyś coś takiego, czego sam[f:"sama"] nie potrafiłeś[f:"potrafiłaś"] sobie wyjaśnić, [%username]?

Niedawno byłam przy Odpoczynku Smoka, gdzie ścigałam legionistę z Dredgionu ... I wtedy wydarzyło się coś dziwnego. Nawet nie potrafię tego opisać. A bezustannie o tym myślę. Było tak, jakbym miała umrzeć ...

Opuściłam obóz i weszłam na zbocze góry, żeby wystartować, aż nagle zostałam porwana przez gwałtowny podmuch wiatru. Natychmiast próbowałam wylądować, ale prąd był zbyt silny. Nienaturalnie silny ...

Opowiedz mi więcej.

Na szczęście prąd ustał na chwilę, także zdołałam uciec. Ale jak tylko o tym pomyślę, oblewa mnie jeszcze zimny pot ... Gdyby prąd mnie porwał i zaniósł na przykład do Mitrakand, od razu wpadłabym w szpony Balaurów!

W każdym bądź razie parę dni później opowiedziałam o tym zdarzeniu kilku innym Daeva i jeden z nich też przeżył coś podobnego. Wiem, że Gelkmaros jest niebezpieczne, ale coś trzeba przedsięwziąć przeciwko tym strasznym wichurom.

Mógłbyś[f:"Mogłabyś"] coś z tym zrobić, jak zostanie ci trochę czasu?

Akceptuj Odrzuć

Być może nie powinieneś[f:"powinnaś"] badać tej sprawy bez pomocy, [%username]. Mógłbyś[f"Mogłabyś"] zapytać jakiegoś specjalistę – na przykład Herkę.

[%dic:STR_DIC_N_Herka] jest właściwie ekspertką od Balaurów, ale być może słyszała coś o tym, wszak to też przecież dotyczy Balaurów. Zapytaj ją po prostu o to zjawisko oraz jak można sobie z nim poradzić.

Do tego czasu zostanę lepiej na ziemi, gdzie jest bezpiecznie – przynajmniej w miarę ...

Dobry pomysł.

Być może musisz zasięgnąć rady. Jest pewna badaczka Balaurów o imieniu: [%dic:STR_DIC_N_Herka], możliwe, że będzie wiedzieć coś na ten temat. Nie ruszę się stąd, dopóki nie skończy się moja zmiana, ale może ty masz czas?

No cóż, szkoda. Ale nic nie da się zrobić, jeśli nie masz na to ochoty.

To może poczekać.

Ale ... chwila ...

Jeśli zaraz tego nie zapiszę, znów o tym zapomnę ...

(Czekaj cierpliwie)

I co to właściwie chciałeś[f:"chciałaś"]? Coś z wiatrem? Na pewno masz na myśli prądy wietrzne. W Gelkmaros istnieje wiele obszarów o zróżnicowanym ciśnieniu atmosferycznym. Takie prądy nazwane są prądami wietrznymi.

Więc ma na imię Niamela? A zatem, powiedz jej, że prądy wietrzne nie są niebezpieczne. W rzeczywistości można za ich pomocą całkiem wygodnie podróżować do oddalonych miejsc, jeśli się ich właściwie użyje.

Do tej pory odkryliśmy dwa prądy wietrzne, przy: [%dic:STR_DIC_W_SZ_DF4_C4] oraz w: [%dic:STR_DIC_W_SZ_DF4_A4]. Obydwa prowadzą w bezpieczne miejsca, a więc przekaż Niameli, że może wykorzystywać je bez wahania.

Zostawię cię teraz z twoją pracą.

Rozmawiałeś[f:"Rozmawiałaś"] z Herką? Co powiedziała na temat tego prądu? Wiedziała, co to jest?

Twoje obawy są ... bezpodstawne.

Och, ale jestem głupia. Powinnam była wcześniej się zapytać, zamiast nad tym rozmyślać. Tak, niezwykłe doświadczenie. Ale też zjawisko natury, które wcale nie jest groźne!

Opowiem innym o tych prądach wietrznych, żebyśmy wszyscy mogli z nich korzystać.

Dzięki ci za fatygę, [%username]. I przykro mi, że zmarnowałam twój czas.

Porozmawiaj z: [%dic:STR_DIC_N_Herka]

Porozmawiaj z: [%dic:STR_DIC_N_Niamela]

Niamela martwi się silnym prądem powietrznym, w który wpadła przy Odpoczynku Smoka. Wypytaj Herkę o tę sprawę.

Niamela została porwana przez silny prąd powietrzny przy Odpoczynku Smoka. Ponieważ spotkało to już kogoś innego, chciała dowiedzieć się więcej na temat tego zjawiska.

Badaczka Balaurów Herka wyjaśniła ci, że chodzi o tak zwane prądy powietrzne, które przy umiejętnym stosowaniu można wykorzystywać do szybkiego podróżowania.

Przekazałeś Niameli to, co opowiedziała ci Herka, a ona podziękowała ci za to, że się dowiedziałeś[f:"dowiedziałaś"].

Nowa misja: [%questname] Aktywne: [%questname]