Czytałem ten dziennik, który mi przyniosłeś[f:"przyniosłaś"] i zupełnie nie wiem, czy mam jeszcze ochotę na ten czarny opal. Popatrz... jeden z wpisów opowiada o drużynie, która wyruszyła na jego poszukiwania.
... wczoraj znaleźliśmy po drodze jeszcze jednego człowieka. Jego ciało było okaleczone, jak gdyby rozszarpało go coś dzikiego. Pozostali szepcą sobie teraz opowieści o wielkiej bestii, która strzeże skarbu...
Wprawdzie nie jestem tchórzem, ale cała ta sprawa wygląda mi podejrzanie.
Przestań biadolić! Twoja wyprawa przyniosła nam ten wspaniały dziennik, nieprawdaż?
Tak sobie tylko żartuję. Nie zamkniemy sprawy, chcę tylko powiedzieć, że zadanie to wolałbym scedować na kogoś innego.
Pomyślałem o Lidun – zawsze interesowała się skarbami. Wspominała nawet już o czarnym opalu.
No cóż, kiedy plotki się potwierdzą, nic nam się nie stanie, a Lidun będzie ścigany przez wielkiego... no, sam nie wiem co to jest... Jeśli zaś to wszystko jest jakąś hucpą, będziemy troszkę mniej bogaci a Lidun zostanie oszczędzona! Nie ma przegranych, tak?
A co ty o tym sądzisz? Porozmawiasz z [%dic:STR_DIC_N_Lidun]?
Słusznie, [%userclass]! Zanieś dziennik do [%dic:STR_DIC_N_Lidun] i wyjaśnij jej, że odstępuję jej to zadanie z czystej ludzkiej życzliwości. Powiedz jej, że jestem zajęty... albo coś w tym rodzaju.
Ach tak, i zatroszcz się o to, żeby nie przeczytała tego wpisu!
Co znowu? Czyżby twoje sumienie wygrało?
Posłuchaj uważnie, bo nie będę owijał w bawełnę. Zadanie to zadanie, a w tym fachu musimy czasem być okrutni. Nie jest mi przyjemnie, ale gwarantuję ci, że Lidun zrobiłaby z tobą to samo. Przemyśl to sobie jeszcze raz.
Jesteś [%username], prawda?
Jak słyszę, załatwiasz parę dość trudnych spraw dla twojego szefa. To dobry sposób żeby zyskać sławę – albo skończyć jako trup, jeśli nie wykażesz się ostrożnością. Co mogę dla ciebie zrobić?
(Lidun wyrywa ci dziennik, otwiera go i kartkuje.)
Acha! Czarny opal? Pachnie zyskiem, ale Derot z pewnością ma swoje powody, dla których oddaje mi tę sprawę...
Och! Haha! Hah, najwyraźniej jest przeklęta. Na szczęście nie wszyscy boimy się bajeczek i dużych zwierzątek. Zupełnie na odwrót, takie historie tylko mnie przyciągają! Wyobraź sobie, jaką sławę zyska moje imię, jeśli znajdę legendarny czarny opal!
Zanieś dziennik piratów do: [%dic:STR_DIC_N_Lidun]
Derot boi się szukania czarnego opalu po tym jak przeczytał w dzienniku, że jest on przeklęty i strzeżony przez dziką bestię. Uważa on jednak, że mogłoby to zainteresować Lidun, i chciał, byś porozmawiał[f:"porozmawiała"] z nią o skarbie.
Derot wystraszył się klątwy czarnego opalu. Poprosił cię o zaniesienie dziennika Lidun i otrzymanie jej zgody na podział zysków, jeśli znajdzie skarb.
Na prośbę Derota przekazałeś[f:"przekazałaś"] jej dziennik piratów.