Witaj.
Im człowiek starszy, tym częściej mówi o przeszłości. Już czuję ten nieodparty przymus opowiadania historii.
Powodem, dla którego cieszyłem się z odbudowy tego mroźnego miejsca, jest chęć sprawienia, aby było tak przyjazne i gościnne jak za czasów mojej młodości.
Ale wygląda na to, że nic z tego nie będzie. Nie widzę żadnej różnicy między tym, co było, gdy zaczynałem, a tym, co jest. Nie wiem, czy w ogóle robimy jakieś postępy.