Arieluma!

Mam po dziurki w nosie tych przeklętych przez mrok Asmodianów! Nie mogę już dłużej znosić ich widoku.

Było tak źle, że zamieniłam się z Apnisem! Teraz, kiedy odwracam się do nich plecami., to jest trochę lepiej.

I wiesz co? Apnis, ten pomyleniec, kłóci się z asmodiańskimi strażnikami, odkąd tutaj jest. Dlaczego zadają sobie trud? Przecież w ogóle się nawzajem nie rozumieją!

Spróbuj ich ignorować.