Muszę przyznać, że deprymuje mnie to całe rozglądanie się po tym miejscu. Deprymuje mnie to i złości.
Może i są Sapienami, ale większość z nich poniosła z rąk Balaurów tak wielkie straty, co my. I cierpią tak samo, jak ludzie.
Niektórym z nich udało się uciec przed odrażającymi eksperymentami w Laboratoriach Tiamata lub od miesięcy głodowali na wygnaniu. To mnie po prostu denerwuje.
Zgadzam się z tobą. Ale to nie będzie proste, ponieważ jeszcze w pełni nam nie ufają. Po tym wszystkim, co przeszli, nie można im mieć tego za złe.
Ale jest pewna Shulak o imieniu Chenkiki, która ma dobre stosunki z Asmodianami. Nie raz pośredniczyła już w kontaktach między nami i uciekinierami.
Dlatego nie chciałabym odmawiać jej przysługi, o którą mnie poprosiła ...
Tak. Chciałaby, żeby w opuszczonej wiosce Nunglark nie było więcej: [plur][%dic:STR_DIC_OBJ_DF4_Remain_Q21104].
Uciekinierzy mocno wierzą, że pewnego dnia wrócą do domu. I chcą, żeby ulice i domy, były czyste, kiedy do nich wrócą.
Wiem, że jest tam niebezpiecznie, ale i tak proszę cię, żebyś się tego podjął[f:"podjęła"]. Mi także zależy na tym, żeby załatwić tę sprawę.
Już ci tłumaczę: Sapieny mieszkają już od kilku pokoleń w Gelkmaros. Prawdopodobnie posiadają wiedzę, którą do tej pory nie uważaliśmy za ważną.
Niektórzy z moich oficerów są także w stanie wyciągnąć z gruzów cenne informacje na temat Balaurów. Budowę ich broni, używaną przez nich magię, itp ...
Podczas porządków zbierz: [plur][%dic:STR_DIC_OBJ_DF4_Remain_Q21104], które znajdziesz. W ten sposób uciekinierzy nabiorą do nas zaufania i być może zdobędziemy cenne informacje.
Wiem, co myślisz, bo i ja byłam tego zdania ... Myślałam, że wszystkie Sapieny są bezużytecznymi zwolennikami Balaurów.
Ale ci tutaj cierpią, boją się pokazać i nauczyli wszystkich przebywających tu Asmodianów, jak być lepszym. Przynajmniej mnie.
Rozejrzyj się tutaj spokojnie i porozmawiaj z tymi biednymi stworzeniami. Jestem przekonana, że zmienisz potem zdanie i zgodzisz się podjąć mojego zadania.
Pobyt na wrogim terytorium ma swoje zalety. Oprócz widoku licznych zmarłych przeciwników, oczywiście. Wydaje się, że nie przejmują się tutaj błahostkami i zostawiają drobne znaki, z których za pomocą odpowiednich zdolności możemy odczytać wartościowe informacje.
Mam nadzieję, że [plur][%dic:STR_DIC_OBJ_DF4_Remain_Q21104] mogą nam coś takiego zapewnić.
Hm ... Być może nie jesteś w stanie dostrzec bogactwa ukrytego w stercie gruzu. Ale nie wyciągaj pochopnie wniosków.
Jak już powiedziałam, uciekinierzy nie darzą nas zaufaniem. Może zmienią zdanie, kiedy pokażemy im niezbite dowody naszych działań.
Z tego powodu tak ważne jest, żebyś zdobył[f:"zdobyła"] [plur][%dic:STR_DIC_OBJ_DF4_Remain_Q21104]. Dlatego nie wracaj bez nich.
Och! To przekroczyło moje najśmielsze nadzieje ... Czuję wręcz jak drana promieniuje z tych gruzów.
Zupełnie jak w tej krainie Elyosów ... Mroczna Poeta ...
To może być niesamowicie ważne. [%username], oddałeś[f:"oddałaś"] dzisiaj Asmodae wielką przysługę. Dobra robota.
Zdobądź [plur][%dic:STR_DIC_OBJ_DF4_Remain_Q21104] i zanieś do: [%dic:STR_DIC_N_Skira]
[%collectitem]Przeszukaj zniszczoną wioskę Nunglark, aby znaleźć fragmenty drewna.
Skira miała nadzieję na zdobycie zaufania uciekinierów (a także kilku wartościowych informacji), przez zlecenie ci sprzątnięcia gruzów w ich zniszczonej wiosce.
Poszedłeś[f:"Poszłaś"] do wioski i przyniosłeś[f:"przyniosłaś"] stamtąd kilka kawałków drewna. Skira rozpoznała energię drany, którą wyczuła już kiedyś w Mrocznej Poeta i była przekonana, że istnieje między nimi jakaś zależność.