He, [%username]. Rozmawiałeś[f:"Rozmawiałaś"] już z tym Mookie tam po tamtej stronie? Tak, Squip. Jeszcze nie? Doskonale.

Był więziony przez Shulaków w Rokoros, ale im uciekł. I dobrze dla niego, ponieważ Shulaki jedzą Mookie. Możesz to sobie wyobrazić? Fu! Dobrze, że uciekł, ale szczegóły brzmią trochę podejrzanie.

Byłeś[f:"Byłaś"] już kiedyś w Rokoros? To długa droga przez dolinę, w której roi się od Plum. Jak do diabła jeden mały Mookie przeszedł żywy przez tę dolinę?

Może istnieje jeszcze jakaś inna droga?

Hmm... celna uwaga. W okolicy Inggison znajduje się gejzer wyrzucający niebezpieczne silne prądy wietrzne. Podobno istnieją Daeva, którzy na nie wskakują, ale te historie zawsze wydawały mi się bzdurne.

Jeśli istnieje tutaj prąd wietrzny prowadzący do Rokoros, to nie mam pojęcia, gdzie on się znajduje. Ale to by wyjaśniało, jak to się stało, że Squip cało przebył tę dolinę.

[%dic:STR_DIC_N_Tuca_01] nie rozmawiał ze mną, od kiedy wymsknęło mi się, że lubię jeść potrawy Mookie. Przestań się krzywić! Chodziło mi o to, że są dobrymi kucharzami! Ale on to z pewnością inaczej zrozumiał. Może mógłbyś[f:"mogłabyś"] z nim porozmawiać? Może powie, co się kryje za prądami wietrznymi?

Akceptuj Odrzuć

Bardzo dobrze. Nie zdradź mu jednak, że to ja cię przysyłam!

I nie używaj słów "Mookie" i "jedzenie" w jednym zdaniu!

Dobrze.

Skorupy i odłamki! Na pewno podążamy we właściwym kierunku i nie ma tu nikogo, kto by w jakiś sposób nie obraził dobrego Squipa.

Jest trochę nieufny, ale kto mógłby mieć mu to za złe?

Mógłbyś[f:"Mogłabyś"] po prostu przeprosić.

Kim jesteś? Czego ode mnie chcesz?

Należysz do tych barbarzyńców, którzy jedzą Mookie? Tfu!

Odejdź i pozwól mi w spokoju przeprowadzać fotosyntezę!

Nie, chcę tylko dowiedzieć się czegoś o prądach wietrznych.

Jesteś pewien[f:"pewna"], że nie jesz Mookie? Hmmm? A więc dobrze, jeśli tak to usiądź sobie na pniaku i pozwól odpocząć swoim cienkim odnóżom. Nie mogę patrzeć, jak się chwiejesz. Z pewnością szukasz prądu wietrznego do Rokoros, mam rację?

A wiec dobrze. Musisz porozmawiać z Dziadkiem Żółwiem Gwiaździstym. To stary [%dic:STR_DIC_M_LF4_A5_BigStarturtle_52_n] żyjący na północ od Praźródła Dimai.

Pod miejscem, na którym on siedzi, jest szczelina, przy której bierze swój początek prąd wietrzny do Rokoros. To przyjemna podróż, ale nie cel dla turystów.

Pędzenie na prądzie wietrznym? Brzmi ekscytująco!

Przyglądałem się, jak rozmawiasz ze Squipem. Mam wrażenie, że dobrze się dogadujecie.

Czy potwierdził moją teorię, że na prądzie wietrznym można pojechać aż do Rokoros?

Tak, potwierdził.

Ha! Naprawdę? To niewiarygodne! Naprawdę te historie wydawały mi się niewiarygodne.

Gejzer jest zatem ukryty pod starym Żółwiem Gwiaździstym? Interesujące. Muszę to zobaczyć.

Dziękuję, że porozmawiałeś[f:"porozmawiałaś"] ze Squipem, [%username]. Przyjmij to jako znak mojej wdzięczności.

Porozmawiaj z: [%dic:STR_DIC_N_Tuca_01].

Porozmawiaj z: [%dic:STR_DIC_N_Armond].

Armond chciał, żeby ktoś wypytał Squipa o tajemniczy prąd wietrzny do Rokoros.

Armond wbił sobie do głowy, że można popędzić na prądzie wietrznym do Rokoros. Poprosił cię, byś porozmawiał[f:"porozmawiała"] o tym z Squipem.

Squip opowiedział ci o prądzie wietrznym pod Żółwiem Gwiaździstym prowadzącym do górskiej wioski. Gdy Armond opowiadał ci o tym, był zdumiony i bardzo ucieszony.

Nowa Misja: [%questname] Aktywna: [%questname]