Rana za raną...

Lasy są niebezpieczne. Każdy w mieście to wie. Wiedzą, że mogę pozwolić sobie na wysłanie na patrol tylko kilku ludzi.

I mimo to wychodzą sami na zewnątrz, zostają ranni i potem narzekają! Dlaczego sam się tu zgłosiłem?

Z poczucia obowiązku?

Mam dość tych ataków. Zmobilizuję moich ludzi i przepędzę napastników z lasu.

Zniszczymy te agresywne Worgi i Skolopeny, które napadają na mieszkańców.

Zacząłem już pracować nad ustalaniem strategii i przygotowywaniem broni do walki.

Mogę pomóc?

Mam wszystko, poza eliksirami i opatrunkami. Grammati i Sarinerk je oferują.

Są winne pieniądze mojemu bratu, ale on już na szczęście oświadczył, że przyjmie w zamian towary. Nie możemy pozwolić sobie na żadne straty.

Chcesz pomóc? Zapytaj [%dic:STR_DIC_N_Grammati], kiedy otrzymamy eliksiry. Nie chcę wywierać na nich presji, ale nie mamy już czasu.

Przyjmij Odrzuć

Dziękuję. Zapytaj [%dic:STR_DIC_N_Grammati], kiedy otrzymamy eliksiry i ile ich będzie.

Och i bądź uprzejmy. Jest bardzo miła, więc nie bądź zbyt natarczywy[f:"natarczywa"].

Z przyjemnością!

Mówisz serio? Chcesz tu tak po prostu stać? Patrzeć, jak narażam mój śmiertelny tyłek?

Pytałam, czy możesz pomóc, a ty odmawiasz wykonania paru prostych misji posłańczych?

Wy nastroszone łabędzie nie skinięcie nawet palcem u spriggowskiej nogi, jeśli chodzi o nasze ludzkie potrzeby!

...

Masz ładną twarz, Daeva.

Szukasz czegoś? Zapytaj po prostu!

Nic nie jest zbyt dobre dla naszych żołnierzy!

Letum zastanawiała się...

Eliksiry? Argh! Och, nie martw się, jestem wprawdzie poirytowana, ale nie z twojego powodu!

Przysługę, jednakże... i po co? Balom mi groził! Jeśli nie będę ich produkować, jego ochotnicy nie będą u mnie kupować. A oni stanowią połowę miasta! A więc zgodziłam się.

Wiem, że [%dic:STR_DIC_N_Letum] ich potrzebuje. Jutro będą gotowe. Nie musi się martwić, przygotuję je w wystarczającej ilości.

Wybacz, Grammati...

Byłeś[f:"Byłaś"] u starszej pani, Grammati?

Czy mówiła, na kiedy będą eliksiry? A może marudziła?

Była zirytowana, ale dostaniesz je.

Jutro rano? Brzmi dobrze. Potrzebuję jeszcze tylko opatrunków.

Jestem zupełnie pochłonięta planowaniem. Daeva, idź i zapytaj Sarinerk, kiedy je dostanę. Nie, nie pytaj. POWIEDZ jej, że ma je dostarczyć. Natychmiast.

Przekaż tę wiadomość. [%dic:STR_DIC_N_Shugo_DF2_4] spędza noce najczęściej w Niebiańskiej Świątyni Arkanis. Sprawdź w tamtej okolicy.

Hmm... dokładnie.

Potrzebujesz przewodnika?

Sarinerk wszystko znajdzie.

Za duże zlecenia płatność z góry.

Ach, Letum mnie wysyła.

Letum! Sarinerk chciałaby móc się przed nią ukryć.

Ludzie się nie wspinają, dlatego ja tu jestem. Kto by pomyślał, że wynajmie Daeva! Jang-jang.

Okrutna Letum. Nawet teraz, gdy jestem spętana klątwą, stawia swoje wymagania!

Porozmawiaj z: [%dic:STR_DIC_N_Grammati].

Donieś [%dic:STR_DIC_N_Letum], co powiedział Grammati.

Donieś: [%dic:STR_DIC_N_Shugo_DF2_4], co powiedziała Letum.

Idź do Grammati und Sarinerk i rozejrzyj się, czy przygotowały już wszystko dla przywódczyni czujek Letum.

Przywódczyni czujek Letum planuje usunięcie Worgów i Skolopenów w obrębie wioski. Poprosiła cię, byś zatroszczył[f:"zatroszczyła"] się o to, żeby jej eliksiry i opatrunki były gotowe.

Poinformowałeś[f:"Poinformowałeś"] Grammati i Sarinerk, że powinny się pospieszyć.

Nowa misja: [%questname] Aktywna: [%questname]