No cóż, powiedziałem Letum, że zabiłeś[f:"zabiłaś"] Worgi i wkurzyła się. Podobno chciała to zrobić dziś w nocy.
To jej wina, czemu mi o tym nie powiedziała? Odsuwała to na świętego Nigdy, a teraz kiedy wziąłem sprawy w swoje ręce, chce mi urwać głowę!
Za karę mam teraz potrójną służbę.
Chciałem właściwie udać się do Grammati, ale teraz jestem tu uziemiony.
Czy mógłbyś[f:"mogłabyś"] do niej za mnie podskoczyć? Do swoich wyrobów ze skóry potrzebuje tylko kilka: [plur][%dic:STR_DIC_I_QUEST_2386a].
Cudownie. Załatw dziesięć: [plur][%dic:STR_DIC_I_QUEST_2386a] i zanieś je [%dic:STR_DIC_N_Grammati].
To po prostu skóry: [plur][%dic:STR_DIC_M_Sprigg2_32_An].
Wstydzę się trochę, że cię tym obarczam, ale Letum obdarłaby mnie ze skóry, gdybym opuścił swoje stanowisko.
Nie mam szczęścia. Nic nie układa się po mojej myśli!
Grammati to wspaniała, starsza kobieta. Nie chciałbym zawieść jej w potrzebie.
Daj mi znać, jeśli zmienisz zdanie. Jestem tu... przez cały... dzień.
Witaj żółtodziobie!
Mój ojciec także jest Daeva, tak jak ty. Żyje w Pandemonium.
Zawsze miałem nadzieję, że też się wzniosę. Ale teraz jestem już stary...
Wiem, to tylko dygresja. Przygotowuję koszulę dla ojca, którą będzie mógł nosić pod zbroją.
Używam: [plur][%dic:STR_DIC_I_QUEST_2386a]. Miękkie, ale wytrzymałe, ciepłe i bardzo elastyczne.
Raukus kilka mi przyniósł. Znasz Raukusa? Kochany chłopak, ale trochę choleryk... Polujesz na Spriggany?
Chodzi o skóry, o które prosiłem! Raukus nie zapomniał o mnie, mimo że jest taki zajęty. To taki miły młodzieniec.
Ty też jesteś miły[f:"miła"], Daeva! Potrzebowałem ich, by przygotować koszulę dla mojego ojca.
Niech cień cię chroni, mój[f:"moja"] drogi[f:"droga"].
Zdobądź skórę z: [plur][%dic:STR_DIC_M_Sprigg2_32_An] i zanieś do: [%dic:STR_DIC_N_Grammati].
[%collectitem]Zdobądź dla Raukusa skóry Sprigganów i zanieś je Grammati.
Raukus ma służbę na straży i prosił cię, byś pobiegł[f:"pobiegła"] za niego na posyłki.
Zdobyłeś[f:"Zdobyłaś"] skóry Sprigganów i zaniosłeś[f:"zaniosłaś"] je Grammati. Była bardzo wdzięczna.