Niech Ariel cię strzeże.

Potrzebuję kogoś, z kim mogę porozmawiać. Tu na miejscu okazało się, że jest dużo ... dużo trudniej. Nikt nie uprzedził mnie, że trzeba się przygotować.

Nawet mi się nie śniło, że gdzieś może być tak gorąco i sucho. I nikt nie spodziewał się, że Lefaryjscy Rewolucjoniści będą aż tak aktywni.

Matka mówi, że działam zbyt impulsywnie. Trzeba było jej słuchać ...

No cóż ... nie poddawaj się.